Pismo w tej sprawie do marszałka Sejmu złożył prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Dokument został poddany analizie prawnej, po której miał zostać przekazany wspomnianej komisji. Jak poinformowało nas w ubiegłym tygodniu biuro prasowe Kancelarii Sejmu, tak też się stało.
– W tej sytuacji poseł ma możliwość złożenia oświadczenia o wyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej. W takim wypadku komisja stwierdza formalną poprawność dokumentu, co kończy procedurę – mówił nam w czwartek poseł Włodzimierz Bernacki (PiS), przewodniczący Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych. – Poseł Olszówka zapowiedział, że złoży takie pismo, ale nie wiem, czy już to zrobił.
Taką deklarację parlamentarzysta z Biłgoraja przekazał nam w czerwcu, tuż po złożeniu wniosku o uchylenie jego immunitetu przez prokuraturę. Chcieliśmy zapytać go o to, czy dopełnił już formalności. Od czwartku nie mogliśmy się z nim skontaktować. Telefon odebrał w sobotę – tłumacząc się „uczestnictwem w uroczystości” poprosił o wysłanie SMS-a. Na zadane tą drogą pytanie nie odpowiedział.
Nazwisko Piotra Olszówki pojawiło się w śledztwie dotyczącym gangu handlującego prawami jazdy w biłgorajskim starostwie. Według ustaleń śledczych z Prokuratury Okręgowej w Zamościu, polityk miał uzyskać uprawnienia kategorii A i C bez odbycia podstawowych szkoleń i zdania państwowych egzaminów, a dokumenty potwierdzające ten fakt miały zostać podrobione. Posłowi zarzuca się także, że na ich podstawie przystąpił do kursów i egzaminów na prawo jazdy kategorii C+E. Kolejny zarzut dotyczy posłużenia się sfałszowanymi dokumentami w trakcie kontroli drogowej.
Poseł Olszówka jest przewodniczącym powiatowych struktur PiS w Biłgoraju. Jest też okręgowym pełnomocnikiem partii ds. tegorocznych wyborów samorządowych w okręgu wyborczym nr 7.
Komentarze