Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lubelskie Pszczółki szukają nowej środkowej. Amerykanka na testach

Zarząd klubu AZS UMCS musi szybko znaleźć zastępczynię dla środkowej Kai James. Blisko związania się z klubem jest Nikki Greene, która obecnie przebywa w Lublinie na testach
Lubelskie Pszczółki szukają nowej środkowej. Amerykanka na testach
Nikki Greene (na zdjęciu z lewej) grała w Polsce przez trzy sezony

Autor: Michał Piłat/AZS UMCS Lublin

Amerykanka przyleciała do Lublina w poniedziałek w nocy. Już następnego dnia rozpoczęła trzydniowy try-out medyczno-sportowy. Jeśli wszystko zakończy się pomyślnie, to zawodniczka podpisze kontrakt i zasili rotację trenera Wojciecha Szawarskiego.

Klub chce uporać się z transferem najpóźniej do piątku, żeby Amerykanka mogła pojawić się na parkiecie w sobotnim domowym starciu z Energą Toruń. Niezwykle ważne będą wyniki badań medycznych – zespół nie może sobie pozwolić na taką wpadkę, jak w przypadku James. Koszykarka przyleciała do Polski z urazem ścięgna Achillesa i nie wyleczyła go przez cały pobyt w Lublinie.

Greene to zawodniczka dobrze znana na polskich parkietach. Spędziła tutaj w sumie trzy sezony i reprezentowała barwy CCC Polkowice oraz Ślęzy Wrocław. W 2017 roku pod przewodnictwem Arkadiusza Rusina zdobyła krajowe mistrzostwo. Najlepszy statystycznie był dla niej sezon 2015/16, kiedy to w barwach drużyny z Polkowic notowała średnio 10,4 punktu oraz równo 10 zbiórek.

W swojej karierze Amerykanka odwiedziła również Koreę Południową (Samsung Life Blue Minx Yongin) i Izrael (Ramat Hasharon, Benot Herclijja). Swoje umiejętności prezentowała też w najlepszej kobiecej lidze świata, czyli WNBA w zespołach Los Angeles Sparks i Connecticut Sun.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama