– Dzięki temu będzie łatwiej udokumentować zdarzenia lub wyjaśnić sporne sytuacje. Skorzystają na tym mieszkańcy i strażnicy – tłumaczy Janusz Wójtowicz, komendant Straży Miejskiej w Świdniku.
Zdaniem komendanta kamery przydadzą się także podczas imprez masowych, np. koncertów czy meczów.
Decyzję o nagrywaniu interwencji będzie podejmować dowódca patrolu o czym poinformuje osoby uczestniczące w zdarzeniu. Nagranego filmu nie będzie można usunąć z urządzenia, a potem z twardego dysku. Potrzebny będzie to tego specjalny kod. Nagrania Straż Miejska będzie mogła użyć jako materiału dowodowego w prowadzonych przez siebie sprawach.
Z kamer używanych podczas interwencji korzystają już strażnicy miejscy w Warszawie. Świdnickie patrole Straży Miejskiej z kamerami wyruszą na ulice w tym tygodniu.
Komentarze