Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Duże problemy szpitala w Kraśniku. Zadłużenie i brak specjalistów

Stratą ponad 1,6 mln zł szpital w Kraśniku zamknął zeszły rok. Tematem finansów kraśnickiego SP ZOZ-u zajmą się w środę radni powiatowi. Niezależny biegły rewident potwierdza, że przedstawione przez dyrektora placówki sprawozdanie przedstawia rzetelny i jasny obraz sytuacji majątkowej i finansowej SP ZOZ.
Duże problemy szpitala w Kraśniku. Zadłużenie i brak specjalistów
Szpital w Kraśniku

Autor: Archiwum

W opinii rewidenta sprawozdanie finansowe jest zgodne z przepisami prawa i sporządzone zostało na podstawie prawidłowo prowadzonych ksiąg rachunkowych. I na tym dobre wiadomości dotyczące szpitala w Kraśniku się kończą.

Placówka jest zadłużona. – Niepokryta strata za lata ubiegłe wynosi 20 045 913,03 zł – czytamy w analizie, którą otrzymali radni powiatowi. 

Co prawda zobowiązania długoterminowe (chodzi m.in. o zobowiązania z tytułu kredytów) w kwocie ponad 6,3 mln zł zmniejszyły się o 16,2 proc. to jednak zobowiązania krótkoterminowe się zwiększyły. I choć przychody netto ze sprzedaży w trzech ostatnich latach wykazują tendencję wzrostową to następuje również znaczny wzrost kosztów działalności operacyjnej.

Od 2017 r. koszty operacyjne wzrosły o 19 proc. czyli o blisko 11,4 mln zł. Istotny wzrost nastąpił w grupie wynagrodzeń (15,9 proc.) wzrosły składki ubezpieczeń społecznych i innych świadczeń (11,5 proc.). Wzrosły również m.in. koszty amortyzacji (17,8 proc.) a także materiałów i energii (8,3 proc.).

– Szpital ma spory deficyt – mówi Andrzej Rolla, starosta kraśnicki.

Jednak pieniądze to nie jedyny problem kraśnickiej placówki. W szpitalu brakuje też specjalistów. – Na jednym z oddziałów znaczna część lekarzy to emeryci. Poza tym mamy też duży problem z prowadzeniem punktu krwiodawstwa. Nie mamy lekarza dyżurnego. Do pracy w tym miejscu nie ma też chętnych. O pomoc w tej sprawie zwróciliśmy się już do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie – dodaje.

Kto pracuje i ile zarabia

• Najliczniejszą grupą zawodową stanowią pielęgniarki i położne (40,6 proc.). • Personel gospodarczy to 19,9 proc. • Na kolejnym miejscu są technicy medyczni i inny personel medyczny (16,3 proc.). • Lekarze stanowią 8,2 proc. pracujących w szpitalu osób. • Farmaceuci i inny personel z wyższym wykształceniem – 6,6 proc. • Dyrekcja i administracja – 4,5 proc. Najmniej jest salowych (3,9 proc.).

• Lekarze medycyny w ub. r. zarabiali średnio 10 814 zł • Dyrekcja i administracja – 4 665 zł.• Pielęgniarki i położne – 4 463 zł. • Farmaceuci i inny personel z wyższym wykształceniem – 3 144 zł, • Technicy medyczni i inny personel medyczny – 2 955 zł. • Salowe – 2 451 zł. • Personel gospodarczy – 2 209 zł.

(Stan na 31.12.2018)

Szukają dyrektora

Od 14 maja br. Marek Kos nie jest już dyrektorem SP ZOZ w Kraśniku. Na trzy miesiące obowiązki dyrektora przejął Piotr Krawiec. Starostwo Powiatowe w Kraśniku ogłosiło konkurs na dyrektora szpitala. Termin składania dokumentów upływa 28 czerwca.

Natomiast przewidywany termin rozpatrzenia zgłoszonych kandydatur został wyznaczony do 2 lipca. Rozmowy z kandydatami zaplanowano na 3 lipca. Kandydat na dyrektora kraśnickiego szpitala ma mieć m.in. wykształcenie wyższe. Ma posiadać także, co najmniej pięcioletni staż pracy na stanowisku kierowniczym albo ukończone studia podyplomowe na kierunku zarządzanie i co najmniej trzyletni staż pracy. Wśród wymaganych dokumentów oprócz m.in. podania i opisu przebiegu pracy zawodowej kandydat na także przedłożyć pisemną koncepcja zarządzania SP ZOZ w Kraśniku.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama