Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Stan drogi zagraża bezpieczeństwu. Mieszkańcy: W tym roku nawet nie wykosili poboczy

Droga powiatowa Kluczkowice–Chruślina numer 2636/L została zapomniana przez „Boga i ludzi” – piszą mieszkańcy. – Nie mieszajmy Boga do tej sprawy, a ludzie nie zapomnieli – uspokaja Janusz Złotucha, wicestarosta opolski
Stan drogi zagraża bezpieczeństwu. Mieszkańcy: W tym roku nawet nie wykosili poboczy
Mieszkańcy przysłali nam bogatą dokumentację fotograficzną stanu drogi. Już na pierwszy rzut oka widać, że wymaga gruntownego remontu

Droga powiatowa nr 2636/l jest w stanie agonalnym. Tymczasem ma ogromne znaczenie dla mieszkańców okolicznych gmin i gospodarki lokalnej. Znajdują się przy niej firmy-chłodnie zajmujące się przetwórstwem i skupem owoców. Grupy producenckie obsługuje ciężki transport.

Niestety urzędnicy tego nie widzą, inwestując w drogi powiatowe o marginalnym znaczeniu dla gospodarki lokalnej – piszą do nas mieszkańcy. – Dzisiejszy stan drogi zagraża bezpieczeństwu. Ani razu w tym roku nie wykoszono poboczy, wysoka trawa utrudnia wyjazd z bocznych dróg. Wyrwy, dziury, koleiny, podłużne uskoki, ubytki w asfalcie, połamane pobocza – dopełniają tragicznego obrazu tego traktu. Niemal co roku dochodzi na nim do śmiertelnego wypadku – dodają.

Taki sam list, niestety niepodpisany, trafił także do opolskiego starostwa. – Nie mieszajmy do tej sprawy Boga, a ludzie nie zapomnieli o drodze 2636/L. Już trwa koszenie poboczy. Kolejna ekipa zabrała się za łatanie dziur – zapewnia Janusz Złotucha, wicestarosta opolski. – Gruntowny remont tej drogi nie znalazł się w tegorocznych planach inwestycyjnych. Jest to długi odcinek, ok. 9 kilometrów, wymagający dużych nakładów – dodaje wicestarosta.

Chodzi o to, że powiat nie zgłosił tego odcinka do dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych czy funduszu powodziowego, bo nie ma pieniędzy na wkład własny.

– Ta droga nie odbiega standardem od innych w powiecie. Ludzie od nas oczekują, że po sześciu miesiącach po objęciu władzy wykonamy wszystko. Potrzeba nam czasu – tłumaczy Złotucha.

Jaki zatem będą dalsze losy tej drogi? – Remont 9 kilometrów drogi jest niezwykle kosztowny. Musimy najpierw zawrzeć porozumienie z burmistrzem Józefowa, o wspólnym finansowaniu tego remontu. Następnie zgłosimy wniosek o dotację do jednego z programów rządowych. Myślę, że rok 2021 to realny termin gruntownego remontu tego odcinka – kończy wicestarosta.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama