W woj. lubelskim powstały specjalne ośrodki szkolenia dzieci i młodzieży. Ci, którzy stoją właśnie przed wyborem gimnazjum lub liceum mogą skorzystać z oferty
SOS-y mają wychować przyszłych mistrzów siatkówki. Na zdjęciu: warsztaty, które w ramach programu od
Siatkarskie Ośrodki Szkolne powstały w ramach programu Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Ich celem jest szkolenie młodzieży uzdolnionej sportowo w piłce siatkowej. Wartość projektu szacuje się na ponad 11 mln zł. W Polsce przystąpiło do niego 127 szkół, wśród nich są 32 licea i 95 gimnazjów.
W woj. lubelskim powstały dwa Siatkarskie Ośrodki Szkolne dla dziewcząt i chłopców. Każdy skupia cztery szkoły, trzy gimnazja i jedną szkołę ponadgimnazjalną.
– Od nowego roku szkolnego oprócz 10 godzin wychowania fizycznego, klasa idąca programem SOS będzie mieć dodatkowo sześć godzi, przeznaczonych na naukę i doskonalenie gry w siatkówkę – tłumaczy Bogumił Piwoni, koordynator projektu w Gimnazjum nr 18 w Lublinie.
– Nauczyciel pracujący w takiej klasie ma możliwość, korzystając z laptopa z kamerą, nagrywania zajęć. Bardzo cieszymy się, że uczestniczymy w tym programie. Być może niebawem doczekamy się następców olimpijczyka Tomasza Wójtowicza – dodaje dyrektor placówki Marek Krukowski.
Już dziś szkoła organizuje drzwi otwarte. Chętni uczniowie mogą zobaczyć jak działa SOS. Jak dostać się do siatkarskiej klasy? – Przy rekrutacji konieczny będzie test sprawności, który odbędzie się 18 maja. Dzień wcześniej upływa termin składania dokumentów – mówi Piwoni.
Przykładowy test sprawnościowy umieszczony został na stronie www.gim18.lublin.pl/rekrutacja2013
Jarosław Czępiński
Komentarze