Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Został zabity, bo chrapał

Mężczyzna podejrzany o zamordowanie 28 stycznia swojego gościa, 50-letniego bezdomnego Waldemara A., jest już w areszcie tymczasowym. Na wniosek prokuratury spędzi w nim najbliższe trzy miesiące.
Został zabity, bo chrapał
Zbrodnia wyszła na jaw, kiedy ktoś wezwał pogotowie do jednego z domów przy ul. Kolejowej. Na miejscu ratownicy stwierdzili, że pacjent leżał w kałuży krwi i był martwy. - Już z wstępnych ustaleń wynikało, że 50-latek bez stałego miejsca zameldowania został śmiertelnie pobity - mówi Mariusz Kiczyński z chełmskiej policji. - W związku z tym został zatrzymany 43-letni gospodarz mieszkania Mariusz P. W chwili zatrzymywania mężczyzna był pod znacznym wpływem alkoholu. Minęły dwa dni aż Mariusz P. na tyle wytrzeźwiał, by śledczy mogli go przesłuchać. W prokuraturze usłyszał zarzut zabójstwa. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że właściciel lokalu przy Kolejowej przygarnął bezdomnego. Obu łączyło zamiłowanie do mocnych alkoholi. Problem był w tym, że Waldemar A. po libacjach zapadał w głęboki sen i głośno chrapał. W końcu to jego zachowanie do tego stopnia rozeźliło gospodarza, że uciszył swojego kłopotliwego gościa na zawsze.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama

WIDEO

Reklama