- Jak najlepiej scharakteryzować waszą firmę?
– Firmę założyli moi rodzice. Potem dołączyło do nich drugie pokolenie. W tym czasie zmienił się rynek. Zajęliśmy się szeroko rozumianą reklamą wizualną. To nie tylko reklama zewnętrzna, ale także drukarnia wielkoformatowa, opracowywanie projektów i kampanii. Stąd nasze kolejne działania inwestycyjne. Działamy dla i na rzecz Lublina, ale nasz rynek rozrasta się na Polskę i nie tylko. Chociaż mimo wszystko ten patriotyzm lokalny jest najważniejszy.
- Wciąż jesteście jednak firmą rodzinną.
– Typową firmą rodzinną, ale bardzo wiele zawdzięczamy naszym pracownikom. W tej chwili zatrudniamy ponad 50 osób. Maik to nasza wspólna praca, ważny jest każdy pracownik. Nie odnieślibyśmy sukcesu gdyby firma nie działała jak dobrze naoliwiona maszyna. Żaden dział w naszej agencji nie byłby w stanie funkcjonować samodzielnie. Te wszystkie trybiki muszą się zazębiać. Na nagrodę w rankingu Dziennika Wschodniego zapracowaliśmy więc my wszyscy.
- Staracie się być także proekologiczni.
– To niezwykle istotne i staramy się iść w tym kierunku. Sami wytwarzamy prąd, który wykorzystujemy. Działamy też w normach ISO.
![Zwycięzca naszego rankingu: W reklamie jesteśmy od ćwierć wieku [zdjęcia] Zwycięzca naszego rankingu: W reklamie jesteśmy od ćwierć wieku [zdjęcia]](https://static2.dziennikwschodni.pl/data/articles/xl-zwyciezca-naszego-rankingu-w-reklamie-jestesmy-od-cwierc-wieku-zdjecia-1751721211.jpg)













Komentarze