Projekt "Złota rączka" był realizowany na terenie Kraśnika w 2019 roku jako pilotaż. – Sprawdzaliśmy, czy taki program jest potrzebny i okazało się, że jak najbardziej jest potrzebny – przekonywał radnych, bo to oni podęli ostateczną decyzję Krzysztof Babisz, kierownik Wydziału Edukacji, Kultury, Sportu i Spraw Społecznych.
Przez ostatnie cztery miesiące kiedy projekt był realizowany pilotażowo urzędnicy chcieli określić zainteresowanie i oszacować koszty na 2020 r.
W okresie wrzesień-grudzień zostały zrealizowane w sumie 42 zlecenia, większość z nich dwóch pierwszych miesiącach trwania projektu. Seniorzy prosili przede wszystkim o wykonanie napraw lub instalacji hydraulicznych.
– W tym roku ogłosimy konkurs na wyłonienie partnera w projekcie, za pośrednictwem którego będziemy zapewniać pomoc seniorom do końca 2020 r. – zapowiedział Wojciech Wilk, burmistrz Kraśnika. – W okresie pilotażowym zajmowała się tym Spółdzielnia Socjalna "Niebieski Młyn". Szacujemy, że koszty realizacji projektu wyniosą ok. 50 tys. zł.
Burmistrz zapowiada, że ofertę bezpłatnych napraw domowych urząd będzie promować m.in. za pośrednictwem klubów i stowarzyszeń seniorskich, jak też Rady Seniorów.
Komentarze