Główne linie autobusowe i trolejbusowe mają kursować co 20 minut. – Nie będzie linii, która pojedzie częściej – mówi Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego. Od środy przestaną kursować linie nocne oraz linia trolejbusowa 152.
Zarząd Transportu Miejskiego tłumaczy te cięcia obowiązującym w Polsce stanem zagrożenia epidemicznego oraz tym, że autobusy jeżdżą niemal puste.
– Obowiązujący od środy rozkład jazdy ma zapewnić podstawowe potrzeby komunikacyjne mieszkańców, w tym przede wszystkim zabezpieczyć dojazd i powrót z zakładów pracy – informuje Góźdź.
– Dalsze decyzje będą podejmowane adekwatnie do zmieniających się warunków – zastrzega Góźdź i podkreśla, że na okrojenie rozkładów zdecydowały się już inne miasta: Katowice, Gdańsk, Kraków, Kielce, Białystok, Rzeszów, Toruń i Warszawa.
Dodajmy, że w pojazdach komunikacji miejskiej wydzielono koło kierowców specjalne strefy, do których pasażerom nie wolno wchodzić. Strefa obejmuje pierwsze drzwi i pierwsze rzędy siedzeń koło kierowcy.
Komentarze