Ratusz chce pozbyć się kamienicy u zbiegu ul. Jezuickiej 4 i Rynku 18. Zgodę na transakcję mieli dziś dać miejscy radni. Prezydent wycofał jednak własny projekt uchwały w tej sprawie.
– Mamy pewne wątpliwości natury formalnej. Zwróciliśmy się więc o opinię prawną do marszałka województwa – mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta.
Chodzi o remont, który przeszło kilka kamienic na Starym Mieście, w tym gmach przy ul. Jezuickiej 4. Prace współfinansowała Unia Europejska. To oznacza, że przez pięć lat miasto nie powinno sprzedawać budynku. W przeciwnym razie trzeba będzie zwrócić dotację.
– Poprosiliśmy o wyjaśnienie, czy okres karencji liczy się od zakończenia remontu kamienicy przy ul. Jezuickiej, czy od zakończenia całego projektu – wyjaśnia Krzyżanowska. – Poczekamy na wykładnię Urzędu Marszałkowskiego.
Jeśli termin minął, projekt może wrócić do radnych już podczas najbliższej sesji.
– Z pewnością nie zrezygnujemy z transakcji – zapewnia Krzyżanowska.
Plany Ratusza mają dodatkowy podtekst. Pomieszczenia w zabytkowej kamienicy wynajmuje Zarząd Okręgu Prawa i Sprawiedliwości. Urzęduje tam również szef partii w regionie, poseł Krzysztof Michałkiewicz. Kiedy miasto ogłosiło, że chce pozbyć się budynku, partyjni działacze nie kryli zaskoczenia. To, czy opuszczą kamienicę zależy od nowego właściciela.
Powodów do obaw nie ma jedynie stowarzyszenie \"Wspólnota Polska”. Ratusz oddał mu część kamienicy w bezpłatne użytkowanie. Do końca umowy zostało 17 lat.
Przy ul. Jezuickiej 4 działają też dwie restauracje. Ratusz deklaruje, że jeśli nowy właściciel wypowie umowy najmu, restauratorzy mogą liczyć na lokale zastępcze.
Kamienica z PiS-em. Sprzedaż odroczona
Lokalni działacze PiS mogą spać spokojnie. Radni nie zajmą się dziś sprzedażą kamienicy, w której rezyduje zarząd partii. Decyzja w tej sprawie może jednak zapaść już za miesiąc.
- 22.05.2013 15:51

Reklama













Komentarze