Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Proboszcz parafii w Pliszczynie: Osoba zakażona miała kontakt z trzema księżmi

Proboszcz z Pliszczyna nie jest zakażony koronawirusem. Poinformował o tym sam kapłan - ks. Tadeusz Michałek, za pośrednictwem internetu. W wydanym dziś obszernym oświadczeniu wyjaśnia, jak prawdopodobnie doszło do zakażenie dwóch duszpasterzy ze wspólnoty Księży Sercanów.
Proboszcz parafii w Pliszczynie: Osoba zakażona miała kontakt z trzema księżmi

Autor: Maciej Kaczanowski

"Jako Duszpasterze Parafii p.w. Najświętszego Serca Jezusowego w Pliszczynie, zawsze zatroskani o dobro i zdrowie naszych parafian, chcąc rozwiać wątpliwości i uspokoić nastroje, ponownie oświadczamy, jakie fakty miały miejsce i jaka jest sytuacja na obecną chwilę" – rozpoczynają komunikat Księża Sercanie.

W pierwszej informacji opublikowanej w środę przez parafię w Pliszczynie została podana bowiem, o czym wspominaliśmy już we wczorajszym artykule, błędna data możliwego zakażenia księży.

W dzisiejszym komunikacie proboszcz parafii wyjaśnia te rozbieżności. "Dnia 17 maja, najprawdopodobniej podczas Mszy św. o godz. 11, obecna w kościele osoba zakażona koronawirusem miała kontakt z trzema księżmi z naszej wspólnoty (w tym chodzi o duszpasterzy Parafii)" – czytamy w komunikacie podpisanym przez proboszcza ks. Tadeusza Michałka. "Fakt zakażenia ujawnił się dopiero w poniedziałek 25 maja ok. godz. 16, gdy wymienieni księża otrzymali taką informację od sanepidu, jako efekt wywiadu lekarskiego z osobą zakażoną."

Proboszcz pisze dalej, że księża zostali od razu poddani kwarantannie. "Od tego momentu nie sprawowali już żadnych nabożeństw w kościele. Tylko na jeden dzień obowiązki zostały podjęte przez innych księży ze Wspólnoty. Kolejnym etapem było poddanie kwarantannie także pozostałych członków Wspólnoty w Pliszczynie, którzy nie mieli jednak bezpośredniego kontaktu z zakażonym."

W środę wieczorem "kościół, dzwonnica i całe otoczenie" zostały zdezynfekowane dzięki pomocy urzędników z Gminy Wólka, a także Legii Akademickiej UMCS.

Obecnie kościół jest zamknięty. "Ewentualną posługę duszpasterską w najbliższym czasie podejmą księża przybyli z zewnątrz". Nie będą to kapłani ze Wspólnoty Księży Sercanów.

"Dziękujemy za wszelkie wyrazy jedności, pamięci w modlitwie i życzliwości” – pisze dalej w imieniu Wspólnoty ks. Tadeusz Michałek. "Wzajemnie wspierajmy się i obdarzajmy darem modlitwy. Starajmy się nie winić nikogo za zaistniałą sytuację, bo tego nikt ani nie zamierzał, ani nie chciał… Wspólnie, w duchu odpowiedzialności i troski przejdźmy to trudne, a nawet bolesne doświadczenie. Chrystus wskazuje nam jasną drogę i przypomina o tym, abyśmy „niosąc krzyż” wybaczali i modlili się za wszystkich, którzy nas ośmieszają, niesłusznie oskarżają i oczerniają…"

Proboszcz parafii w Pliszczynie zapowiedział, że ogłoszenia i "informacje odnośnie działalności duszpasterskiej" będą publikowane na stronie internetowej parafii na bieżąco.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama