Do wypadku doszło wczoraj wieczorem.
Jak wstępnie ustalili policjanci, 46-letni kierowca renault jechał wraz z dwoma pasażerami. W terenie niezabudowanym nie zauważył stojącego na środku drogi rowerzystę i uderzył w niego.
Służby, które przyjechały na miejsce, przeprowadziły udaną reanimację. 44-latek trafił do szpitala, gdzie zmarł.
Kierowca renault był trzeźwy. Badanie krwi pokaże, czy tak samo było w przypadku rowerzysty.
Policjanci, pod nadzorem prokuratora, prowadzą w sprawie tego wypadku postępowanie, które ma wyjaśnić jego okoliczności.













Komentarze