Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pijany kierowca pędził po deptaku. Ludzie wchodzili za słupy latarni

21-latek urządził sobie „rajd” po centrum Kielc. Był pijany niemal do nieprzytomności, nie miał prawa jazdy. Niewiele brakowało, by zabił po drodze przechodniów. Pijany kierowca uderzył w latarnię, samochód odbił się, wpadł na kosz na śmieci i schody jednego z budynków.
Pijany kierowca pędził po deptaku.  Ludzie wchodzili za słupy latarni

Autor: x-news/TVN24

- Strażnicy włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i podążyli za pojazdem, który ulicą Sienkiewicza, będącą deptakiem poruszał się z dużą prędkością.


Prędkość ta była tak znaczna, że sygnały dźwiękowe dały czas mieszkańcom na to, aby gdzieś uskoczyć przed nadjeżdżającym samochodem marki Seat. Ludzie chowali się w pobliskich bramach i wchodzili za słupy latarni. Po niedługim odcinku pojazd zderzył się z latarnią. Strażnicy miejscy natychmiast byli na miejscu wypadku - powiedziała Renata Gruszczyńska ze Straży Miejskiej w Kielcach.

- Było ogromne wzburzenie, gdy okazało się w jakim stanie jest kierujący, myślę, że gdyby nie strażnicy mogłoby dojść do wymierzenia sprawiedliwości – dodała komendant Gruszczyńska.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama

WIDEO

Reklama