Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Soczi 2014: Zbigniew Bródka złotym medalistą Igrzysk Olimpijskich!

Zbigniew Bródka wywalczył trzeci złoty medal Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi dla Polski. Polski łyżwiarz zwyciężył o trzy tysięczne sekundy przed Koenem Verweijem z Holandii.
Soczi 2014: Zbigniew Bródka złotym medalistą Igrzysk Olimpijskich!
Verweij dojechał do mety z identycznym czasem jak Bródka. W tej sytuacji konieczny był dokładniejszy pomiar. Po chwili oczekiwania w ciszy nastąpił wybuch radości Polaka. Jego czas okazał się lepszy o zaledwie... 0,003 sekundy, ale to wystarczyło do złota! Brązowy medal wywalczył Kanadyjczyk Denny Morrison. Jan Szymański zakończył zawody na 15 miejscu, a Konrad Niedźwiedzki był 20. Bródka jeszcze przed igrzyskami był wymieniani wśród kandydatów do medali na 1500 m. Właśnie na tym dystansie przed rokiem jako pierwszy Polak w historii zdobył Puchar Świata. Eksperci z Holandii w typowaniach przed rozpoczęciem rywalizacji rezerwowali jednak dla naszego zawodnika... czwarte miejsce, dwa pierwsze szykując dla swoich panczenistów. Na szczęście się pomylili. Strażak z Głowna rozpoczął swój wyścig bardzo dobrze. Na pierwszym pomiarze czasu miał niewielką stratę do lidera. Z każdym kolejnym okrążeniem przyśpieszał, ale cały czas jechał w granicach drugiego, trzeciego miejsca. Na ostatnim kółku przeszedł samego siebie, niesamowicie przyśpieszył, wykorzystując resztki sił i dojechał do mety z fantastycznym czasem 1,45.00, bijąc tym samym rekord toru. Do zakończenia rywalizacji pozostały trzy pary. Do wyniku Bródki nawet nie zbliżyli się Kazach Denis Kuzin i Niedźwiedzki. Gdy nie wyprzedzili go również Rosjanin Dennis Juskow i Norweg Sverre Lunde Pedersen jasne stało się, że Polak ma już medal. Pozostawała tylko kwestia jego koloru. W ostatniej parze jechało dwóch mocnych zawodników - Amerykanin Joey Mantia oraz Verweij. Obydwaj zaczęli dość niemrawo, ale Holender w końcówce nabrał niesamowitego tempa. Jechał niemal równo z linią oznaczającą czas lidera i jak się okazało osiągnął identyczny rezultat jak Polak. Wielka radość zawodnika "Oranje" szybko zmieniła się jednak w rozpacz, gdy okazało się, że nasz reprezentant był szybszy 0,003 sekundy. Złoty medal Bródki jest z kilku powodów historyczny dla Polski. To pierwszy krążek dla męskiego łyżwiarza szybkiego i trzecie mistrzostwo olimpijskie podczas jednych igrzysk. Za kilka godzin może okazać się także, że 15 lutego 2014 roku będzie pierwszym dniem, kiedy polscy olimpijczycy wywalczą dwa złote medale. O 18.30 wszystkie oczy skierujemy na dużą skocznię, gdzie Kamil Stoch powalczy o drugi tytuł mistrza olimpijskiego na tegorocznych igrzyskach.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama