Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Górnik Łęczna w niedzielę gra z Odrą Opole i chce obronić podium

Po porażce w Niepołomicach z tamtejszą Puszczą Górnik Łęczna w niedzielę czeka kolejny trudny mecz na terenie rywala. Tym razem rywalem „zielono-czarnych” będzie Odra Opole.
Górnik Łęczna w niedzielę gra z Odrą Opole i chce obronić podium
Maciej Gostomski i jego koledzy w niedzielę zagrają na wyjeździe z Odrą Opole

Autor: Maciej Kaczanowski

W środę Leandro i spółka po meczu pełnym walki musieli uznać wyższość Puszczy Niepołomice przegrywając 0:1.

– Chciałem pochwalić swój zespół bo przeciwstawił się dobrze zorganizowanej drużynie. Górnik grał z dużą determinacją. Sam mecz nie był jakimś wielkim widowiskiem, ale emocji było dość sporo. Strzeliliśmy gola po stałym fragmencie gry, a mieliśmy jeszcze inne okazje na bramkę – skomentował starcie Tomasz Tułacz, trener Puszczy.

Jeszcze dosadniej o przebiegu spotkania wypowiedział się Kamil Kiereś. – W wielu momentach boisko przypomniało ring bokserski. Było dużo fauli, przepychanek i walki. Moim zdaniem w tej walce się odnajdywaliśmy. Natomiast ciężko było kreować jakieś składne akcje. Było bardzo dużo stykowych sytuacji, które to utrudniały – ocenił trener Górnika.

– Straciliśmy bramkę w pierwszej połowie, ale zanim to nastąpiło też mieliśmy swoje sytuacje. Po przerwie więcej ryzykowaliśmy. Środek pola został ustawiony ofensywniej, a na boisku pojawił się drugi napastnik. Wyszliśmy na drugą połowę z przekonaniem, że ten mecz wygramy. Mieliśmy swoje okazje, ale zabrakło finalizacji – dodał Kiereś.

Przegrana z Puszczą była drugą porażką łęcznian w tym sezonie. Teraz łęcznianie zagrają w Opolu z tamtejszą Odrą. Najbliżsi rywale mają zaledwie jeden punkt mniej od Górników, którzy uzbierali ich 24 i zajmują czwarte miejsce w tabeli. Odra w środę po zaciętej końcówce pokonała na wyjeździe Chrobrego Głogów 3:2. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Arkadiusz Piech i był to jego trzeci gol w tym sezonie. Doświadczony napastnik w przeszłości strzelał zresztą także w Ekstraklasie chociażby w barwach Ruchu Chorzów czy Śląska Wrocław. Ma on też na swoim koncie mistrzostwo Polski zdobyte z Legią Warszawa.

Na kogo poza Piechem obrońcy Górnika powinni zwrócić uwagę? Trzy gole w tym sezonie dla Odry zdobył także Dawid Kort, który w przeszłości również występował na najwyższym szczeblu. – Czeka nas bardzo ważne spotkanie, które będziemy starali się wygrać – mówi trener Górnika. – Mamy jednak mało czasu na regenerację, bo liga w ostatnim czasie niesamowicie przyspieszyła – dodaje szkoleniowiec.

Odra w tym sezonie zdecydowanie lepiej spisuje się na wyjazdach, a u siebie w siedmiu meczach trzy razy wygrała, dwa razy zremisowała i tyle samo razy przegrała. Wydaje się więc, że to dobra okazja dla ekipy z Łęcznej by po ostatnim niepowodzeniu znów sięgnąć po pełną pulę. W walce o ten cel trener Kiereś będzie mógł skorzystać ze wszystkich graczy, bo po meczu z Puszczą nikt nie musi pauzować za kartki.

Początek niedzielnego spotkania zaplanowano na godzinę 12.40. Mecz będzie można obejrzeć na antenie Polsatu Sport.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama