Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Jak zrobić kotlet de Volaille?

To jedno z najsłynniejszych polskich dań, znawcy wywodzą ten smaczny kotlet drobiowy z kuchni francuskiej. Co ciekawe występuje w kuchni rosyjskiej i tam nazywany jest kotletem po kijowsku. Oryginalny de Volaille może mieć w środku tylko masło. Jeśli w środku poczujecie ser żółty, będzie to tylko marna podróba szlachetnego dania.
Jak zrobić kotlet de Volaille?
Przyrządzamy kotlet de Volaille

Po naukę przyrządzenia smacznego dania wybrałem się do Elizy Kunc, która w Piaskach prowadzi restaurację "U Elizy”. – Był rok 1978. Naczytałam się o tym kotlecie w przedwojennych książkach kucharskich. Co zrobiłam, to masło podczas smażenia wypływało. W końcu pojechałam do Lublina, do restauracji "Unia”, gdzie szefem kuchni był słynny Lucjan Klaczyński. Weszłam z ulicy, poprosiłam szefa i powiedziałam, że chcę się nauczyć robić kotlet de Volaille. Popatrzył na mnie dziwnie. Kazał kupić 2 kury i wrócić. Wziął mnie na zaplecze. Podzielił mięso na porcje i wykroił 4 piersi z kostką. Powiedział, co mam zrobić z masłem i kazał zabierać się z mięsem do domu – opowiada Eliza Kunc.

Składniki: 4 piersi z kury z kostką od skrzydełka, 20 dag masła, 2 jajka, pietruszka, sok z cytryny, mąka, bułka tarta, sól, pieprz, sklarowane masło na smażenie.

Wykonanie: posiekaną natkę pietruszki utrzeć z masłem, dodając kilka kropel soku z cytryny. Doprawić solą z pieprzem. Uformować 4 wałeczki i schować do lodówki. Piersi rozbić na kształt liścia. Skropić sokiem z cytryny, natrzeć solą z pieprzem. Przygotować panierkę. Do jednego talerza wsypać mąkę, do drugiego bułkę tartą, w trzecim rozkłócić jajka. Z lodówki wyjąć wałeczki maślane. Na desce ułożyć pierwszy kotlet, ułożyć na nim wałeczek z masła posypany mąką. – To jest właśnie sekret, którego nauczył mnie Klaczyński, masło nie wypłynie z kotleta. Zrolować, przyklepać cienki brzeg mięsa, tak by dokładnie złączyć całość.

Na patelni rozgrzać sklarowane masło. Każdy kotlet obtaczać w mące, potem jajku i bułce. Panierować dwukrotnie (to kolejny sekret) i smażyć na ostrym ogniu, aż kotlety się zrobią złote i chrupiące. Zmniejszyć ogień i dosmażyć pod przykryciem.

Jak to smakuje?

Pozostaje pytanie, co to za "myk” z kostką? – Podobnie jak wypadku schabowego z kostką, nadaje ona mięsu dodatkowy smak. Jedni kostkę chowają w kotlecie, ja wolę zostawić ją na zewnątrz. W środku i tak zostanie chrząstka od skrzydełka, przy której mięso będzie soczyste – mówi Eliza Kunc. Jak smakował de Volaille? Jak marzenie. Po pierwsze mięso z kury ma inny smak. Po drugie masło, które tryska z kotleta (jak sok z kołdunów) i trzeba uważać na koszulę – sprawia, że kotlet jest bardzo delikatny i soczysty. I tak dobry, że najlepiej smakuje sam. Ja jadłem go z purée ziemniaczanym (z masłem i śmietaną) i zasmażaną marchewką z groszkiem.

Co jeszcze z piersi z kury?

Na lubelskim Polesiu jadłem pyszną pierś z kury, która w środku zamiast masła miała smażone pieczarki wymieszane z pietruszką i masłem. Pieczarki (najlepiej brązowe) należy obrać, pokroić w plasterki, przesmażyć na łyżce masła z posiekanym szczypiorkiem, doprawiając solą i pieprzem. Dalej jak powyżej. Na rozbitym mięsie ułożyć wałeczek z pieczarek, zawinąć, panierować w mące, jajku i bułce. Usmażyć na złoto. Podawać z ziemniakami i mizerią po ukraińsku. To posiekany ogórek ze śmietaną i pokruszonym twarogiem.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama