Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

IMGW zmienia prognozy i ostrzega przez powtórką dramatu z 1982 roku

Synoptycy przewidują teraz, że najbliższe dni mogą spowodować roztopy. A to z kolei grozi katastrofalną powodzią.
IMGW zmienia prognozy i ostrzega przez powtórką dramatu z 1982 roku

Autor: UG Batorz

Jeszcze w niedzielę IMGW podało, że w ciągu kilku najbliższych dni, w części województwa lubelskiego, mogą wystąpić silne mrozy.

Obecnie synoptycy informują, że w ciągu najbliższych dwóch dni pogoda może ulec „diametralnej zmianie”.

– W tej chwili modele prognozują inny scenariusz niż przed weekendem. W przyszłym tygodniu przewidywane jest znaczące ocieplenie. W środę i czwartek na zachodzie Polski prognozowane są dodatnie wartości temperatury powietrza przez całą dobę (temperatury maksymalne około 4°C, minimalne nieznacznie powyżej 0°C). W piątek jedynie na północnym wschodzie kraju prognozowane są temperatury poniżej 0°C. W weekend będzie ciepło w całym kraju, na zachodzie nawet 13°C, na pozostałym obszarze od 1°C do 10°C – podaje IMGW.

To jednak nie są dobre informacje. Taka sytuacja może doprowadzić do szybkiego topnienia pokrywy śnieżnej.

>>> Zakochani wykupili noclegi w Kazimierzu Dolnym

– Najwięcej śniegu notujemy obecnie na Wybrzeżu i wschodniej Polsce (kilkadziesiąt cm). Na obszarach z najwyższą prognozowaną temperaturą także jest ona wysoka – wynosi kilka-kilkadziesiąt cm. Zawartość wody w śniegu jest zróżnicowana. Na północnym wschodzie kraju zawartość wody w śniegu wynosi od 30 mm w Kętrzynie do 73 mm w Białymstoku. Na Pomorzu największa zawartość wody w śniegu notowana jest w Łebie i wynosi 65 mm. Na krańcach wschodnich wskaźnik ten wynosi ponad 45 mm w Terespolu i Włodawie oraz 74 mm w Zamościu. W Polsce centralnej i zachodniej wartości kształtują się najczęściej w okolicach 10/20 mm. Na Śnieżce, przy 125 cm pokrywy śnieżnej wynosi 489 mm. Na Kasprowym Wierchu, przy 169 cm wynosi 441 mm – wylicza instytut.

Ostrzega jednocześnie, że szybkie topnienie pokrywy śnieżnej, w połączeniu z opadami deszczu i powstającymi zatorami na rzekach stwarza ryzyko groźnych wezbrań.

– Prognozowana sytuacja jest podobna do tej z 1982 r. kiedy przy podobnym układzie czynników wystąpiła katastrofalna powódź – alarmują synoptycy i dodają: – Scenariusz ten jest brany pod uwagę, ale nie musi się powtórzyć. Sytuacja pogodowa jest dynamiczna.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama