Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Bogdan Kowalczyk nowym-starym trenerem Azotów

W poniedziałek wieczorem działacze Azotów Puławy poinformowali, że nowym szkoleniowcem zespołu będzie Bogdan Kowalczyk. 66-letni trener zastąpił na stanowisku Marcina Kurowskiego, który pod koniec czerwca niespodziewanie zrezygnował z prowadzenia seniorów.
Bogdan Kowalczyk nowym-starym trenerem Azotów
Trener Bogdan Kowalczyk słynie z twardej ręki. Czy to wystarczy na medal? (JACEK ŚWIERCZYŃSKI/ARCHIW
Długo puławski klub trzymał w tajemnicy nazwisko nowego szkoleniowca. Ujawnił je dopiero wczoraj. Jednak, już prawie dwa tygodnie temu Bogdan Kowalczyk znalazł się na dziennikarskiej giełdzie potencjalnych kandydatów do objęcia funkcji pierwszego trenera. Co więcej, po koniec czerwca trener gościł w Puławach. – Po rozmowie z prezesem Jerzym Witaszkiem trudno snuć plany na temat mojej przyszłości w tym klubie. Nie lubię spekulować. Zazwyczaj jest tak, że jeśli o kimś mówi się dużo w trakcie jego rozmów z władzami klubu, to ów kandydat nie pracuje tam jako trener – przekonywał na naszych łamach popularny „Kowal”. Jak się okazało, zarząd Azotów, ponownie zdecydował się postawić na doświadczenie i twardą trenerską rękę. Bogdan Kowalczyk związał się z Azotami rocznym kontraktem. Doświadczony trener przejął zespół po Marcinie Kurowskim, który zrezygnował z pełnionej funkcji 67-letni Kowalczyk już po raz czwarty podejmuje się prowadzenia drużyny z Puław. Ostatni raz pracował w mieście nad Wisłą dwa sezony temu. Wtedy wywalczył z zespołem czwarte miejsce w Polsce. Na drodze do podium stanęła wówczas puławianom ekipa Wisły Płock. Brązowy medalista wyłoniony został po trzech spotkaniach. – To był najlepszy wynik tego klubu w historii występów w mistrzostwach Polski – mówił ostatnio trener Kowalczyk. Identyczny wynik puławianie powtórzyli tej wiosny pod okiem trenera Kurowskiego. To pod okiem „Kowala”, w sezonie 2010/2011 Azoty zaszły aż do ćwierćfinału Challenge Cup. W debiucie w europejskich pucharach puławianie rozprawili się z HC Tikvesh 06 z Macedonii i Stordem Handball z Norwegii. Ulegli Cimosowi Koper ze Słowenii, późniejszemu o zdobywcy Pucharu. Teraz przed doświadczonym szkoleniowcem znacznie trudniejsze zadanie. Jak zapowiadał prezes klubu Jerzy Witaszek celem w rozgrywkach Challenge Cup ma być dotarcie do finału. Natomiast w superlidze nikogo już nie zadowoli tylko czwarta lokata. Brak medalu dla puławskiego klubu, w maju 2014, każdy uzna za porażkę. W sztabie szkoleniowym czwartej ekipy minionego sezonu znaleźli się trenerzy Marcin Kurowski i Piotr Dropek. Dropek będzie odpowiedzialny za pracę z bramkarzami, Kurowski ma pełnić obowiązki asystenta.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama