Reklama
Kto poprowadzi Hetmana Żółkiewka? Waldemar Wiater mówi \"nie\"
Piłkarze Hetmana Żółkiewka mieli poznać nowego szkoleniowca dwa dni temu, ale sprawa się skomplikowała. Głównym kandydatem do objęcia posady po Tomaszu Tuczyńskim jest Waldemar Wiater.
- 10.07.2013 19:46

We wtorek po południu doświadczony trener, który ma za sobą pracę m.in. w Lubliniance, Górniku Łęczna i Chełmiance, poinformował nas, że odrzucił jednak ofertę Hetmana.
– Miałem propozycję z Żółkiewki, ale nie jestem nią już zainteresowany – powiedział Waldemar Wiater, który pracuje aktualnie w Stoku Zakrzówek (lubelska klasa A).
– Zostaję w Zakrzówku. Mam to spokojną pracę, drużyna jest ciekawa. Wiosną przegraliśmy tylko dwa mecze. Może uda nam się w najbliższym sezonie włączyć do walki o awans do okręgówki – dodał.
Ale dzień później okazało się, że w dokumentach licencyjnych jakie działacze Hetmana przesłali do Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, w rubryce \"trener” został wpisany właśnie Wiater. Jak to się stało?
– Wiem, że we wtorek wieczorem nasz prezes i sponsor prowadzili jeszcze rozmowy z trenerem Wiatrem i doszli do porozumienia. Prawie na sto procent to on będzie naszym szkoleniowcem. W piątek ma się odbyć pierwszy trening drużyny – informuje Andrzej Koprucha, kierownik Hetmana.
Chcieliśmy zapytać Wiatra, czy rzeczywiście zmienił zdanie, ale nie odbierał od nas wczoraj telefonu. Jedno jest pewne. Po awansie do IV ligi działacze klubu z Żółkiewki muszą szukać również dodatkowych pieniędzy żeby dopiąć budżet. W piątek nad zwiększeniem wsparcia z gminnej kasy mają dyskutować radni.
– Teraz zostało nam jeszcze około 50 tys. zł z gminnej dotacji. Po awansie wójt obiecał nam, że dorzuci jeszcze 30 tys. zł. Myślę, że taka kwota z powodzeniem wystarczy nam do końca tego roku. Finansowo nie powinno być źle – podkreśla Koprucha.
Reklama













Komentarze