Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Ile może kosztować remont Akademii Zamojskiej? Nawet najtańszy oferent jest droższy

Ośmiu wykonawców walczy o kontrakt na rewitalizację Akademii Zamojskiej. Wczoraj urzędnicy otworzyli oferty przetargowe. Nawet najtańsza jest o niemal 3 miliony wyższa niż kwota którą zamierzało wydać miasto.
Ile może kosztować remont Akademii Zamojskiej? Nawet najtańszy oferent jest droższy
Tak ma wyglądać Akademia Zamojska po remoncie na koniec września 2023

Autor: Wizualizacja UM Zamość

Przedmiotem przetargu są roboty budowlane i prace konserwatorskie przy kontynuacji remontu konserwatorskiego Akademii Zamojskiej w Zamościu. Kontynuacji, bo to drugie podejście do przywrócenia zabytkowemu gmachowi świetności i dawnej bryły.

Kilkaset pytań

Akademia Zamojska, to bardzo charakterystyczny staromiejski gmach z wewnętrznym dziedzińcem. Jego historia sięga drugiej połowy XVIII wieku.

We wrześniu 2019 roku miasto podpisało umowę na remont z firmą Furmanek Renewal z Daleszyc. Jednak w grudniu zeszłego roku wykonawca przerwał prace, zszedł z budowy i nadal pozostaje w konflikcie prawnym z miastem.

A urzędnicy pod sam koniec grudnia ogłosili kolejny przetarg na kontynuację prac.

– Na etapie przetargu pojawiło się kilkaset pytań, obligowały do tego unijne procedury. 6 maja zostały otwarte oferty przetargowe, które są analizowane. Myślę, że kwoty zaproponowane przez wykonawców odzwierciedlają to, co się dzieje na rynku. Jest inflacja. W ostatnim kwartale bardzo podrożały materiały budowlane, jak choćby stal czy styropian i wzrosła płaca minimalna. Sytuacja z grudnia zeszłego roku, kiedy ogłaszaliśmy przetarg a ta którą mamy teraz, jest zupełnie inna – ocenia Tomasz Kossowski, dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta i Funduszy Zewnętrznych UM w Zamościu.

Kto ile chce

Oferentów jest ośmiu.

Różnica między kwotą, jaką miasto korzystające z unijnego wsparcia, zamierzało przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia a najniższą ofertą, to kwota około 2 milionów 700 tysięcy zł. To oferta lubelskiej spółki LUBREN, która chce za swoje prace niecałe 54 miliony.

Trochę więcej, bo ponad 56 milionów 800 tys. oczekuje zamojskie Przedsiębiorstwo Wielobranżowe BUDMAT; 57 milionów 600 tys. konsorcjum z Krakowa (liderem jest spółka TEXOM); 57 milionów 700 tys. warszawski Budimex. ERBUD z Jasionki chce za kontynuację remontu Akademii Zamojskiej ponad 65 milionów 700 tys.; 67 milionów 900 tys. Przedsiębiorstwo Robót Budowlanych i Transportowych CECHINI z Krynicy-Zdroju.

Konsorcjum firm z Żywca i Sosnowca złożyło ofertę w wysokości ponad 82 milionów 700 tys. a najwyższą ponad 88 milionów – poprzedni wykonawca spółka Furmanek Renewal.

Pieniądze albo remont

Po ocenie merytorycznej ofert i rozpatrzeniu ewentualnych odwołań, zanim miasto podpisze umowę ze zwycięzcą musi znaleźć brakujące pieniądze. Zawiadomi ministerstwo kultury, które wspiera inwestycję a projekt zmian w budżecie miasta trafi do komisji i na sesję rady miasta. Najprawdopodobniej majową.

Rozpoczęty jesienią 2019 roku remont konserwatorski budynku Akademii wraz z zagospodarowaniem i uzbrojeniem terenu zakłada, że część zabytkowego gmachu zostanie zaadaptowana na działalność kulturalną. To pomieszczenia na parterze, w których powstanie ekspozycja muzealna „Dzieje Akademii Zamojskiej i drukarni akademickiej”. Dziedziniec i poddasze będą dla Zamojskiej Akademii Kultury. Do gmachu ma też wrócić liceum.

Na początku planowano, że rewitalizacja zakończy się w 2022 roku, teraz z dokumentów przetargowych wynika, że wykonawca będzie miał czas do końca września 2023 roku. A sama Akademia będzie o wiele piękniejsza niż planowano.

W trakcie prac które realizowała firma z Daleszyc odkryto barokowe polichromie. Cenne malowidła pochodzą z XVIII w. Na sklepieniu i ścianach przedstawiono sceny z życia św. Jana Kantego. Całość jest wzbogacona herbami i emblematami w dekoracyjnych obramieniach. Aktualnie freski są zabezpieczone i podobnie jak cały gmach czekają na rozstrzygnięcie przetargu.

Akademia Zamojska

Była wyższą uczelnią, którą w XVI wieku założył kanclerz Jan Zamoyski. Miała kształcić światłych obywateli Rzeczypospolitej, przygotowanych do uczestnictwa w życiu publicznym. Działała niemal 200 lat, nadawała stopnie doktora filozofii i prawa. Melchior Stefanides, imię którego nosi plac na Starym Mieście w Zamościu był jej pierwszym rektorem. Do naszych czasów dotrwała jej siedziba, która przechodziła różne koleje losu i służyła różnym celom. Tracąc przy okazji na urodzie. Realizowany projekt rewitalizacji tego miejsca zakłada na przykład przywrócenie mansardowego dachu, który miał gmach i kolorów na elewacji.

(za „Akademia Zamojska i jej pierwsi profesorowie” Adam Andrzej Witusik)


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama