Radni miejscy już dwa lata temu sygnalizowali problem z parkowaniem w tym miejscu. – Parking jest nieodzowny, zwłaszcza dla mieszkańców ulicy Zdanowskiego i wszystkich, który tam przyjeżdżają. Tam prawie codziennie jest armagedon – alarmował wówczas radny Henryk Grodecki ze Zjednoczonej Prawicy. Wynika to z tego, że rodzice dowożą swoje dzieci na treningi do TOP 54. A w godzinach szczytu trenuje tam nawet 400 wychowanków.
W ubiegłym roku samorząd złożył wniosek do Ministerstwa Sportu o dofinansowanie tej inwestycji w ramach programu „Sportowa Polska”. – Lista została już ogłoszona i wiemy, że nie uzyskaliśmy środków – poinformował na początku roku prezydent Michał Litwiniuk (PO). Ale miasto postanowiło ruszyć z pracami na własną rękę. W tegorocznym budżecie zabezpieczono na ten cel blisko 1,4 mln zł. Zdaniem urzędników, to połowa kosztorysowej wartości inwestycji.
Właśnie ogłoszono przetarg. Z dokumentów wynika, że przy terenie powstanie 41 miejsc parkingowych. Dodatkowo, miasto chce wybudować tu boisko do siatkonogi ze sztuczną nawierzchnią i oświetleniem. Zainteresowani mogą składać oferty do 17 czerwca. Samorząd chce ponownie starać się o dofinansowanie tej inwestycji.














Komentarze