W ubiegłym tygodniu zostały otwarte oferty firm, które wystartowały w przetargu na rozbudowę lecznicy i okazało się, że zabraknie pieniędzy przeznaczonych na przygotowanie dokumentacji projektowo-wykonawczej i realizację robót budowlanych.
– Różnica w wartości pomiędzy kwotą, jaką szpital ma przeznaczoną na inwestycję – ok. 22 mln zł, a ofertami złożonymi przez pięć firm wynosi od 6,5 aż do 15 mln 270 tys. zł – podliczał na środowej sesji Rady Powiatu Kraśnickiego Michał Jedliński, dyrektor SP ZOZ w Kraśniku.
Wszystko dlatego, że najniższa złożona w przetargu oferta opiewa na kwotę ponad 28 mln 600 tys. zł, najwyższa ponad 37 mln 300 tys. zł. – Analizujemy możliwości zwiększenia finansowania. Jeśli najtańsza oferta nie podlega odrzuceniu, co jest analizowane, to brakuje nam 6 mln 550 tys. zł. – tłumaczył radnym Jedliński.
– Aby zebrać brakującą kwotę, będziemy chcieli skorzystać z funduszy zewnętrznych. Może uda się pozyskać jakieś pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego – mówi Andrzej Rolla, starosta kraśnicki. – Szpital służy wszystkim mieszkańcom powiatu, więc mam nadzieję, że do tej ważnej inwestycji dołożą się też wszystkie gminy. Oczywiście wkład powiatu będzie najwyższy.
Według wstępnych założeń, budowa nowego skrzydła szpitala ma się rozpocząć jeszcze w tym roku. – To będzie oddzielny budynek połączony ze szpitalem podziemnym przejściem. Roboty nie będą więc kolidować z pracą oddziałów – mówi nam dyrektor SP ZOZ w Kraśniku.
W dobudowanej trzykondygnacyjnej części lecznicy będą mieścić się oddziały ginekologiczny, położniczy i neonatologiczny.
– Będzie też izba przyjęć oraz pomieszczenia gospodarcze i techniczne, których obecnie w szpitalu brakuje. Przeniesiona zostanie także pracownia tomografii komputerowej – dodaje Jeliński.
Wspomniane trzy oddziały, które mają zostać przeniesione z dzielnicy fabrycznej do starej części miasta, gdzie jest główna siedziba szpitala, zostały zaplanowane „w podwyższonym standardzie sanitarnym, zapewniając kompleksową hospitalizację”. W ramach projektu zaplanowano także „zastąpienie starego wyposażenia nowoczesnymi, energooszczędnymi urządzeniami. Chodzi o tomograf komputerowy, trzy kardiomonitory oraz aparaty KTG, USG oraz EKG. Ponadto, dwa nowe łóżka pooperacyjne, dwa kardiomonitory oraz cztery pompy infuzyjne trafią do ginekologicznej sali pooperacyjnej”. Ma być też nowy stół operacyjny w sali do cesarskich cięć, lampa, aparat do znieczuleń, kardiomonitor, dwie pompy infuzyjne i dwa ssaki operacyjne. „Nowe wyposażenie zakupione zostanie także do sal porodowych, sali pooperacyjnej położniczej, sali intensywnego nadzoru noworodków (dwa respiratory noworodkowe) oraz sal położniczych”.
Koszt całego szpitalnego projektu opiewa na kwotę ponad 25 mln zł, z czego unijne dofinansowanie wynosi 19 mln zł.
Komentarze