Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Donosimy na rodzinę, szefów i sąsiadów

Anonimowo albo pod fałszywym nazwiskiem. E-mailem albo tradycyjną pocztą. Donosy z roku na rok zyskują na popularności. A ludzka \"życzliwość” nie zna żadnych granic.
Donosimy na rodzinę, szefów i sąsiadów
W ubiegłym roku do Urzędu Kontroli Skarbowej w Lublinie wpłynęło 451 donosów. W tym roku już 252.

– Zazwyczaj ich autorami są skonfliktowani sąsiedzi albo rodzina – wyjaśnia Marek Kostyła, rzecznik Urzędu Kontroli Skarbowej w Lublinie. – Bywa że żona donosi na byłego męża, że ten osiąga dochody z niezgłoszonej działalności. Żeby ułatwić pracę kontrolerom, przekazuje też informacje o miejscu prowadzonej działalności i kontach bankowych.

\"Donoszę, że Pani Y. opiekując się sąsiadką otrzymywała pieniądze za opiekę. Od powyższych dochodów nie odprowadzała podatku dochodowego. Powyższą opiekę traktowała jako stałe źródło dochodów”


Inni informują o sąsiadach, którzy pracują za granicą i ich zdaniem na pewno nie płacą podatków. Ale zdarzają się także doniesienia na osoby handlujące szczypiorkiem na ulicy bądź targowisku.

Na rencistów

Do oddziału ZUS w Lublinie wpływa kilkadziesiąt donosów miesięcznie. Większość z nich dotyczy rencistów, których aktywność, w opinii autorów donosów, nie jest odpowiednia dla osób z orzeczoną niezdolnością do pracy.

– Zdarzają się donosy na rencistów, którzy wyjeżdżają na wczasy lub jeżdżą na rowerze. Niestety, w opinii większości autorów donosów pokutuje błędne przekonanie, że rencista powinien siedzieć w domu. Natomiast należy pamiętać, że w przypadku szeregu schorzeń, na które ZUS przyznaje renty, aktywność jest wskazana – wyjaśnia Maciej Raszewski, główny specjalista z oddziału ZUS w Lublinie.
Rzadziej zdarzają się zgłoszenia, że ktoś prowadzi działalność gospodarczą i nie zgłosił jej w ZUS albo nie opłaca składek za pracowników. A jeśli już, to autorzy starają się skrupulatnie udokumentować swój donos. Do listu dołączają zdjęcia, a nawet filmy nakręcone telefonem komórkowym.

Skarga na szefa

Pracownicy skarżą się natomiast na swoich szefów – byłych lub obecnych. W ubiegłym roku do Okręgowego Inspektoratu Pracy w Lublinie wpłynęły 1573 skargi, z czego 253 to anonimy. W tym roku skarg było już 1796. – Zdanie, który powtarza się najczęściej, to \"Pracuję lub pracowałem na czarno” – informuje Włodzimierz Biaduń, okręgowy inspektor pracy w Lublinie.

Najrzadziej skarżymy się na warunki pracy, najczęściej natomiast na nieterminowe wypłaty czy brak wynagrodzenia za nadgodziny. – Pracownicy są coraz bardziej świadomi swoich praw, dlatego rośnie liczba skarg na mobbing – dodaje Biaduń.

Przyjedźcie i sprawdźcie

Inspektorzy pracy wszystkim podpisanym z imienia i nazwiska autorom skarg zapewniają dyskrecję. Ale pochylają się też nad anonimami.

– Analizujemy wszystkie sygnały, również te anonimowe. Oczywiście, sprawdzamy je pod kątem wiarygodności, ale trzeba przyznać, że większość się potwierdza – mówi Biaduń.

Ale zdarzają się też listy \"od życzliwych”. – To widać od pierwszego zdania: \"Przyjedźcie tu i tu, sprawdźcie tego i tego, to na pewno coś na niego znajdziecie” – cytuje inspektor Biaduń. – Najczęściej chodzi o jakąś osobistą zemstę czy chęć zaszkodzenia. Świadczy o tym brak konkretów, ogólnikowe sformułowania i napastliwy ton listu. Takie sygnały rzeczywiście rzadko się potwierdzają.
Mąż nie płaci podatków

Prawdziwym rajem dla \"życzliwych” jest jednak fiskus. Tu żaden donos nie trafi do kosza. W ubiegłym roku do urzędów skarbowych w województwie lubelskim wpłynęło ponad 1,5 tysiąca donosów. Najwięcej, bo aż 254 listy \"od życzliwych” otrzymał Pierwszy Urząd Skarbowy w Lublinie. – Rzeczywiście donosów jest coraz więcej, otrzymujemy ich po kilka dziennie – przyznaje Dariusz Kordula, z-ca naczelnika PUS w Lublinie.

Zdecydowanie przeważają te w formie anonimowego listu napisanego odręcznie, ale coraz częściej zdarzają się też e-maile. Można też zadzwonić do urzędu albo przyjść osobiście. Każdy sposób jest dobry, żeby donieść na bliźniego.

– Żony donoszą na byłych mężów, mężowie na byłe żony. To klasyka w trakcie albo po rozwodzie, a chodzi oczywiście o podział majątku. Skonfliktowani małżonkowie informują urząd o ich ukrytych dochodach – potwierdza Dariusz Kordula.

\"Proszę o sprawdzenie czy Pan X. płaci podatek za wynajęcie garażu. Wynajmuje go od ponad 10 lat, jestem jego sąsiadem. Będę obserwował tę sprawę. Proszę o nieujawnianie mojego adresu” – pisze kolejny życzliwy.


Skąd masz pieniądze?

Duża część donosów dotyczy wynajmu mieszkania na czarno. Ich autorami są najczęściej sąsiedzi, którym przeszkadza rozrywkowe życie prowadzone przez najemców-studentów. Donosimy także na firmy, które – naszym zdaniem – działają w szarej strefie i nie płacą podatków.

– Tu prym wiodą donosy na warsztaty samochodowe, które zresztą rzadko się potwierdzają. Jak można się domyślać, ich autorami są najczęściej niezadowoleni z usługi klienci – wyjaśnia Kordula.

Donosimy najchętniej anonimowo. Nawet jeśli podajemy nazwisko, zazwyczaj jest ono fałszywe. Choć coraz częściej pojawiają się donosy podpisane prawdziwym imieniem nazwiskiem i adresem \"donoszącego”. – Wtedy taka osoba może być wezwana na świadka – mówi Kordula.

Do weryfikacji

Motywacje donosicieli bywają różne. – Zdarzają się takie tłumaczenia, że skoro ja uczciwie płace podatki, to dlaczego ktoś inny tego nie robi? – wyjaśnia Dariusz Kordula.

Ale najczęściej jest to po prostu zawiść, że \"ktoś ma lepiej”. Autorzy listów do skarbówki proszą o sprawdzenie, skąd ktoś ma pieniądze na nowy dom, wycieczkę czy samochód. Do listu niejednokrotnie załączone są \"dowody”, np. zdjęcie samochodu, który nie daje spokoju autorowi donosu.

Coraz częściej do urzędów wpływają też donosy na sklepy internetowe, które nie płacą podatków i nieprawidłowości związane z wykorzystaniem funduszy unijnych. Piszą osoby świetnie przygotowane do tematu i znające szczegóły funkcjonowania danej firmy. Ale to wyjątek od reguły, gdyż potwierdza się jednak tylko znikoma część donosów.

Ale żaden sygnał, nawet anonimowy, nie trafia do kosza. – Wszystkie podlegają weryfikacji – wyjaśnia Marek Kostyła. – Gdy doniesienie się potwierdza, sprawa idzie do kontroli lub do wywiadu skarbowego.
254
Pierwszy Urząd Skarbowy w Lublinie
149
Trzeci Urząd Skarbowy w Lublinie
123
Urząd Skarbowy w Puławach
121
Urząd Skarbowy w Białej Podlaskiej
107
Urząd Skarbowy w Zamościu
101
Urząd Skarbowy w Chełmie
93
Drugi Urząd Skarbowy w Lublinie
85
Urząd Skarbowy w Łukowie
71
Urząd Skarbowy w Kraśniku
57
Urząd Skarbowy w Lubartowie
56
Urząd Skarbowy w Tomaszowie Lubelskim
36
Urząd Skarbowy w Janowie Lubelskim
33
Urząd Skarbowy w Biłgoraju
32
Urząd Skarbowy w Krasnystawie
32
Urząd Skarbowy w Rykach
28
Urząd Skarbowy w Parczewie

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama