Mural przedstawia mroczny pokój przesłuchań.
– Na czarnym tle widnieją trzy sylwetki: siedzącego na stołku, zbroczonego krwią, torturowanego więźnia w białej koszuli oraz stojących nad nim dwóch żołnierzy z NKWD i UB w zielonych mundurach. Na czarnym tle uwidocznione są inskrypcje, jakie znajdują się w piwnicach budynku, które były celami więziennymi– opowiada Anna Wasak, rzecznik radzyńskiego magistratu.
Są też odniesienia do Żołnierzy Wyklętych. – Na tle błękitnego nieba ciemny las, z którego wychodzi szczerzący kły wilk, a u góry orzeł szykujący się do ataku – dodaje Wasak. Odsłonięcie muralu odbędzie się 6 października o godz. 16.
Docelowo w budynku ma powstać muzeum. – We wnętrzu założono już instalacje. Pojawiły się nowe posadzki, odmalowano ściany– wylicza rzecznik. Udało się też zabezpieczyć i odwodnić fundamenty, a także wymienić dach, drzwi oraz okna w piwnicach.
Podczas ostatnich prac dokonano nowego odkrycia. – Obecnie z całego budynku zostały zbite tynki, które były w dużej mierze zniszczone, odpadały od ścian. Podczas tych prac nad drzwiami prowadzącymi do budynku odkryto rosyjski napis „APECTb” czyli areszt – zaznacza Wasak. Zdaniem urzędników, potwierdza to mroczną historię tego miejsca.
W tym roku miasto zabezpieczyło 112 tys. zł na kontynuowanie prac remontowych w tym miejsc. Wcześniej mieścił się tu areszt Gestapo, a po 1944 roku powiatowy ośrodek Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Na ścianach zachowały się oryginalne inskrypcje więźniów, m.in. żołnierzy z AK, WiN i NSZ, a w piwnicach są oryginalne cele i drzwi.
Komentarze