Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Przegląd tygodnia, czyli znamy Lubelskie Słowo Roku

Autorski przegląd najważniejszych wydarzeń tygodnia.
Przegląd tygodnia, czyli znamy Lubelskie Słowo Roku

Autor: Pixabay

WIZJONER

 – Przyszłość należy do komunikacji zbiorowej, a nie prywatnej, bo centrum miasta w jakimś stopniu zawsze będzie uciążliwe dla tych, którzy chcą do niego przyjeżdżać własnymi samochodami – powiedział dojeżdżający do pracy spod Lublina Krzysztof Żuk, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej na Lubelskie.

Bardzo lubimy, gdy politycy mówią o rzeczach, z których na co dzień sami nie korzystają

ASTRONOM

Podczas dyskusji nad najwspanialszym od zarania sejmikowych dziejów budżetem województwa lubelskiego, nad którym rozpływali się w zachwytach prawi i sprawiedliwi radni, kij w szprychy opancerzonego furgonu z pieniędzmi próbowali włożyć opozycjoniści. Spotkało się to z ciętą ripostą radnego klubu PiS Marka Wojciechowskiego: – Panie i panowie odpłynęli do odległej galaktyki, porównując to do układu planet, gdzieś bardzo daleko za Plutona.

Gonią PiS

RING WOLNY

Radny Krzysztof Komorski (PO), prywatnie wiceprezes MOSiR i członek Rady Programowej lubelskiej TVPiS, pastwił się publicznie nad redaktorem-dyrektorem tejże stacji Ryszardem Montusiewiczem: że brata się z władzą, a w jego stacji przedstawiciele opozycji to albo dostają bęcki od prowadzącego, albo w ogóle nie mogą się wypowiadać. Do połajanki dołączyła Gwiazda Opozycji posłanka Marta Wcisło (PO), która swoje występy w stacji porównała do ringu bokserskiego, gdzie dostaje ciosy w tył głowy albo nawet poniżej pasa.

Dali by redaktorowi spokój. Samo bratanie się z taką władzą jest wystarczającą karą

TELE WIZJA

W obronie nadredaktora stanął wicemarszałek Mulawa (PiS), który – tak to się sprytnie składa – jest jednocześnie szefem Rady Programowej tejże telewizji. – TVP Lublin spełnia misję publiczną i ja nie widzę na jej antenie stronniczości – oznajmił.

My też, szczególnie przy rozrzucaniu śmieci na placu Lecha Kaczyńskiego

[TYLKO U NAS]

W Lublinie w okolicach ul. Choiny wyrośnie nowe miasteczko akademickie, znaczy miasteczko akademików – ustaliliśmy nieoficjalnie w Ratuszu

GRANDE FINALE

And the winner is (fanfary, dramatyczna muzyka, werble, minuta ciszy). No niestety, aż trudno ukryć nam rozczarowanie, że w plebiscycie na Lubelskie Słowo Roku nie wygrał nasz faworyt (Kartoflisko), czy nawet ulubiony slogan radnych znawców czarnego sportu „Lublin to żużel”. Czytelnicy postawili na cnoty niewieście (kurtyna).

W przyszłym roku, żeby uniknąć nieporozumień, będzie można głosować na jedną propozycję

RADUJMY SIĘ

Wszystkim zajadłym fanom i oddanym hejterom naszej rubryki życzymy, by politycy wszelkich maści dostarczali nam pożywki na co dzień, a nie tylko od święta, by ich złote usta nigdy się nie zamykały i żeby pod żadnym pozorem nie przyszło im do głowy, żeby kiedykolwiek przemówić ludzkim głosem.

Wesołych świąt!


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama