Czarni Dęblin – Wisła Annopol 2:1

To był mecz godny ekip wyrażających chęć awansu do czwartej ligi. Obie drużyny stworzyły bardzo interesujące widowisko, a kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Zawody znakomicie ułożyły się dla gospodarzy. Wszystko to, za sprawą Mariusza Frączka. Niezawodny snajper Czarnych przyjął piłkę na 25 m i kropnął z całej siły pod poprzeczkę. Maciej Jabłoński, golkiper Wisły, mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem. – W tym momencie wszystkie nasze założenia przestały być ważne – powiedział Marcin Wróbel, opiekun annopolan. Przyjezdni próbowali odrobić straty, ale w pierwszej połowie nic im nie wychodziło. Wiślacy grali bardzo niedokładnie, a na boisku panował chaos. Wróbel w przerwie postanowił przeprowadzić dwie zmiany i na boisko posłał Macieja Kowalika oraz Tomasza Żelazowskiego. To był wyraźny sygnał, że przyjezdni od pierwszych minut drugiej połowy zamierzają rzucić się do ofensywy. Obronę Czarnych udało się sforsować dopiero w samej końcówce meczu, kiedy Żelazowski wykorzystał znakomite dośrodkowanie Kowalika. Dęblinianie grali jednak do końca. W doliczonym czasie gry sprawy w swoje ręce wziął Mateusz Próchniak. Piłkarz, który poprzedni sezon spędził w Widoku Lublin, urządził sobie slalom między rywalami. Zatrzymał go dopiero Patryk Głodek, ale zrobił to w sposób nieprzepisowy. Arbiter nie miał wątpliwości i wskazał na \"wapno”. Rzut karny na gola zamienił Frączek i dał trzy punkty gospodarzom. – Jestem zawiedziony tym, co zrobił Patryk. To było nieodpowiedzialne zachowanie. Czasu jednak nie cofnę, dlatego musimy wziąć się w garść i odpowiednio przygotować się do kolejnych spotkań – dodał Wróbel. Czarni Dęblin – Wisła Annopol 2:1 (1:0) Bramki: Frączek (3, 90+3 z karnego) – Żelazowski (89). Czarni: Kępka – Adamski, D. Osojca, Przybysz, Lipiec, P. Osojca (70 Stachurski), Dzido (89 Olender), Busz (75 Chebda), Piotrowicz (85 Zdunek), Próchniak, Frączek. Wisła: Jabłoński – K. Węska, Wróbel, Sado, Głodek, Bandosz (46 Kowalik), Miazga (46 Żelazowski), Kotwa, Dudek, Koczwara (70 Mazur), A. Węska (74 M. Stępień). Sędziował: Brzozowski. Żółte kartki: Busz, Frączek, Chebda – Głodek, K. Węska, A. Węska. Czerwona kartka: Głodek (93 min za faul). Widzów: 260.