W 2022 roku w lidze zawodowej rozegrano 182 mecze, w których padło aż 10097 bramek, co daje średnią 55,4 gola na spotkanie. Najwięcej – aż 75 – rzucono 27 lutego w starciu Chrobrego Głogów z Azotami Puławy. Starcie zakończyło się wynikiem 44:31 na korzyść puławian.
Z kolei zespołem, który w jednym meczu zdobył najwięcej bramek, jest Łomża Industria Kielce. Mistrzowie Polski 23 kwietnia rzucili aż 51 bramek Grupie Azoty Unia Tarnów. Tarnowianie trafili do siatki kielczan zaledwie 19 razy.
Na czele rocznej klasyfikacji strzelców znalazł się obecny rozgrywający Azotów Puławy Kacper Adamski. Szczypiornista 141 razy trafiał do siatki rywali, w poprzednim sezonie jeszcze w barwach drużyny Energa MKS Kalisz, a od lipca 2022 – już puławskiego klubu. 138 bramek padło łupem Patryka Mauera, który po zakończeniu sezonu 2021/2022 zamienił Gwardię Opole na Górnika Zabrze. Na trzecim stopniu podium znalazł się Arkadiusz Moryto z Kielc. Jego dorobek to 136 goli.
Inny zawodnik z Puław, środkowy rozgrywający Igancio Valles, wygrał rywalizację pod względem liczby asyst w jednym meczu. Hiszpan, który w Azotach występuje dopiero od obecnego sezonu, może pochwalić się dorobkiem 16 asyst w jednym spotkaniu.
Ważną kwestią jest też wdzieranie się do seniorskiej piłki ręcznej zdolnej młodzieży. Do tej kategorii z pewnością możemy zaliczyć Wojciecha Boruckiego z Puław. Golkiper Azotów, nominalnie trzeci zawodnik na swojej pozycji, szybko wypłynął na głębokie wody. Pomogły mu w tym kontuzje klubowych kolegów Wadima Bogdanowa i Mateusza Zembrzyckiego. Wychowanek puławskiego klubu doskonale wywiązuje się z nowej roli. Borucki do tej pory zgarnął już sześć tytułów MVP, ponadto ma na swoim koncie najwięcej obronionych rzutów w sezonie 2022/2023. I z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Komentarze