Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kolejne martwe zwierzę w powiecie bialskim

Wcześniej bieliki, teraz wilk. Martwe zwierzę znalazł niedaleko Wisznic w powiecie bialskim fotograf przyrody Konrad Kiryła. Sprawą, podobnie jak w przypadku padłych ptaków zajęła się policja.
Kolejne martwe zwierzę w powiecie bialskim
Martwy wilk

Autor: Konrad Kiryła

– W czwartek na obrzeżach Wisznic podczas robienia zdjęć natrafiłem na martwą młodą wilczycę – opowiada Konrad Kiryła, który hobbystycznie fotografuje przyrodę. – Nie było widać żadnego śladu od kuli. Trudno stwierdzić co było przyczyną śmierci – przyznaje.

Zwierzę leżało dokładnie 5 kilometrów od miejsca, gdzie wcześniej znaleziono martwe bieliki.

– Sprawa jest zastanawiająca, bo padają drapieżniki. Ewidentnie dzieje się tam coś niedobrego – uważa pan Konrad.

Sprawą zainteresowało się stowarzyszenie „Z Szarym za Płotem”, które zajmuje się wilkami.

– Zgłosiliśmy to na policję. Ciało wilka trafi do Zakładu Medycyny Weterynaryjnej w Gdańsku. Tam zostanie wykonana sekcja. Liczymy, że to pozwoli ustalić przyczynę śmierci – zaznacza Łukasz Jędrzejewski ze stowarzyszenia.

Sprawą zaniepokojeni są okoliczni mieszkańcy. – Wcześniej bieliki, teraz wilk. Nigdy wcześniej takich przypadków tu nie było. Czy ktoś truje zwierzęta – zastanawia się mieszkanka.

Policja ustala teraz okoliczności tego zdarzenia.  – Policjanci wykonali oględziny z udziałem lekarza weterynarii. Nie ujawniano widocznych obrażeń ciała. Wilk został zabezpieczony do badań sekcyjnych. Zebrane materiały zostały przekazane do prokuratury -potwierdza komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzeczniczka bialskiej policji.

Przypomnijmy, że wcześniej na terenie gminy Wisznice odnaleziono dwa martwe bieliki. U ptaków również nie było widać widocznych obrażeń. Sprawą zajmują się policja i prokuratura, dlatego sekcję i oznaczenie przyczyny śmierci musi wykonać akredytowane laboratorium. Chodzi m.in. o badania na obecność pestycydów.  

– Wyniki przesądzą o dalszym biegu śledztwa – przyznaje Adam Hunek, prokurator rejonowy w Parczewie.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama