Sokół Konopnica – Piaskovia Piaski 4:1

To był mecz ekip pogrążonych w ogromnym kryzysie. Zarówno zawodnicy Sokoła, jak i Piaskovii we wrześniu wywalczyli jedynie po jednym punkcie. Obie ekipy ostatni raz wygrały 28 sierpnia, kiedy piłkarze z Konopnicy pokonali Iskrę Krzemień, a futboliści Piaskovii byli lepsi wówczas od KS Dąbrowica. Obie ekipy, oprócz kłopotów z gromadzeniem punktów, mają również poważny problem z kontuzjami. W drużynie z Piask jest on na tyle poważny, że trener Sławomir Pasierbik był zmuszony przebrać się w strój piłkarski i wybiec na boisko. Co więcej, w końcówce spotkania, Piaskovia grała z dwoma bramkarzami w polu, bo zmęczonego Tomasza Koronę zastąpił w linii napadu Łukasz Leśniak. – Mimo tych problemów uważam, że byliśmy lepszą ekipą. Do przerwy powinniśmy prowadzić kilkoma bramkami. Niestety, byliśmy nieskuteczni – ocenia Sławomir Pasierbik. W futbolu za wrażenia artystyczne punktów nie przyznaje się, dlatego goście wrócili do domów bez punktów. Z kolei zawodnicy Sokoła grali bardzo mądrze i konsekwentnie punktowali rywala. W 22 min Łukasz Skaraczyński znalazł się w sytuacji sam na sam z Jakubem Błaszczakiem i nie dał szans młodemu bramkarzowi Piaskovii. Tuż po przerwie na 2:0 podwyższył Michał Wasil, który wykorzystał dobre podanie od Michała Krusińskiego. Trzy minuty później 21-latek zaliczył swoje drugie trafienie, a w 67 min bramkę na 4:0 zdobył Mateusz Gołębiowski. Były piłkarz GLKS Głusk wygrał „przebitkę” i nie dał szans golkiperowi rywali. Honorowe trafienie da gości zaliczył Adrian Duda. – Nie było w naszym składzie trzech podstawowych zawodników. Nasza siła tkwi jednak w jakości, a nie w ilości – przyznał uradowany Dominik Malesa, opiekun gospodarzy. Sokół Konopnica – Piaskovia Piaski 4:1 (1:0) Bramki: Skaraczyński (22), Wasil (47, 50), Gołębiowski (67) – Duda (80) Sokół: Borzęcki – Gospodarek, Czapla, Kusyk, Paluch, Gołębiowski, J. Wójcik (65 P. Wójcik), Nakonieczny, Kruszyński, Wasil, Skaraczyński. Piaskovia: Błaszczak – Pędrak, Pasierbik (80 Wójcik), Wargol (55 Rak), Strug, Styżej, Olender, Duda, T. Szklarz, Mizura, Korona (82 Leśniak). Żółte kartki: Czapla, Nakonieczny, Gołębiowski – Leśniak. Widzów: 70.