Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Ormiański smak Lublina

Wśród potomków Ormian w Polsce są Szymon Szymonowic, Juliusz Słowacki, Zbigniew Herbert, Jan Lechoń, Krzysztof Penderecki i Robert Makłowicz. Dziś w Lublinie mieszka ich około 50. Zachowali wiarę, kulturę i świetną kuchnię.
Gagik Melkonyan jest z wykształcenia inżynierem, jego żona Emma nauczycielką rosyjskiego.

– Mieszkamy w Lublinie, tu prowadzimy rodzinny bar \"Anuszik” z ormiańską kuchnią – mówi Gagik. Kuchnia jest ich pasją. – Po tymianek i oregano jeździmy do Armenii. W naszej rodzinie zachowały się tradycyjne receptury przekazywane z pokolenia na pokolenie. Z przyjemnością podzielę się z nimi czytelnikami Dziennika Wschodniego.

Jaka jest ormiańska kuchnia? Bardzo aromatyczna. Do gotowania używa się czosnku, papryki, majeranku, tymianku, cząbru, oregano, kolendry. Podstawą jest mięso baranie, jagnięcina i wołowina. – Symbolem naszej kuchni jest lawasz, cienki podpłomyk, który piecze się w ziemnych jamach wypełnionych kamieniami i żarem oraz basturma. To solona, suszona polędwica wołowa. Mięso nakłuwa się, kładzie pod prasę, naciera solą, suszy, następnie obkłada specjalną mieszanką przypraw – tłumaczy Gagik. Prawdziwa szkoła gotowania w ormiańskiej kuchni zaczyna się od zupy.

Zupa z jagnięciny

Składniki: 1 kg jagnięciny, 4 ziemniaki, 25 dag fasoli mamut, 1 bakłażan, 1 czerwona papryka, 1 okra (ketmia jadalna, do kupienia w marketach), 1 cebula, 1 łyżka mąki, olej, listek laurowy, sól, pieprz, świeży tymianek i oregano.

Wykonanie: mięso pokroić w grubą kostkę, wrzucić do zimnej wody z listkiem laurowym, gotować 30 minut. Dodać pokrojone warzywa i gotować kolejne 30 minut. Doprawić solą z pieprzem. Na oleju zrobić zasmażkę z mąki i cebuli. Na koniec gotowania dodać posiekane zioła, przykryć pokrywką i zestawić z ognia.

Ormiańskie szaszłyki

Składniki: 1 kg jagnięciny z udźca, 4 ziemniaki. Na marynatę: 2 cebule, sól, pieprz, ocet winny.
Wykonanie: mięso pokroić na kawałki, wymieszać z solą i pieprzem, skropić octem, obłożyć plastrami cebuli. Odstawić na 24 godziny. Nabijać na szpadki mięso i plastry ziemniaków. Piec pół godziny nad żarem, obracając, co kilka minut.

Pierożki chinkali

Mają kształt małych sakiewek. – Charakterystyczny jest sposób ich jedzenia. Łapiemy chinkali za górę sakiewki, nadgryzamy, wypijamy sok i zjadamy – tłumaczy Gagik. Coś pysznego.
Składniki: cienkie ciasto składające się z mąki, wody i soli na 24 pierogi. Farsz: 1 kg baraniny (udziec, łopatka), sól, pieprz, oregano, tymianek, woda.

Wykonanie: mięso przekręcić przez maszynkę, dodać przyprawy, dokładnie wyrobić dodając wody, żeby nadzienie było soczyste. Ciasto podzielić na 24 porcje, zrobić placuszki o średnicy 15 cm, nakładać farsz, zrobić sakiewkę i mocno zacisnąć na górze, żeby farsz nie wypłynął. Gotować w osolonej wodzie.
Duszony ogon wołowy z lubczykiem

Bez tej potrawy Gagik Makonyan nie wyobraża sobie jesieni i zimy. To rodzaj gulaszu, który jest bardzo zawiesisty i pożywny. Daje także dużo sił i energii.

Składniki: 1 kg ogona wołowego, 250 ml wina, 3 pomidory, 2 czerwone słodkie papryki, 1 papryczka ostra, 4 ziemniaki, 2 cebule, listek laurowy, pieprz, sól, świeży lubczyk.

Wykonanie: ogon podzielić na części, pokroić warzywa w plasterki. Wlać wino i dusić 2 godziny. Kiedy mięso oddzieli się od kości, wrzucić ziemniaki i posypać cebulą posiekaną z lubczykiem. Dusić jeszcze 30 minut, w razie potrzeby podlewając wodą. Doprawić solą z pieprzem.

Ormiańskie kebaby

Zawinięte w lawasz nie mają nic wspólnego z kebabami sprzedawanymi w budkach. Żeby spróbować wzorca, trzeba odwiedzić bar \"Anuszik” na lubelskim Czechowie. – Nie wszystkie sekrety zdradzę, ale oryginalny przepis podam – śmieje się ormiański restaurator z Lublina.

Składniki: 1 kg baraniny lub wołowiny, 25 dag cebuli, sól, pieprz.
Wykonanie: mięso pokroić w kostkę, wymieszać z solą i pieprzem, odstawić na 3 godziny. Zmielić, odczekać 10 minut, powtórnie zmielić z cebulą pokrojoną w kostkę. Dokładnie wyrobić. Nakładać na szpadki, formując kebaby. Piec 10 minut obracając na rożnie. Teraz do szczęścia potrzebny jest lawasz.

Ormiańskie chlebki lawasz

Wypieka się w specjalnych piecach tonir. Ciasto przygotowuje się z mąki pszennej. Do mąki, wody i soli można dodać zakwas. Po wyrośnięciu ciasto dzieli się na porcje, rozwałkowuje na placki o długości 50-80 cm i szerokości 25-40 cm i przykleja do ścian pieca. Piecze się je od dwóch do trzech minut. W armeńskim piecu ceglanym pieczenie trwa co najwyżej 5 sekund. Mniejsze placki można upiec na dużej patelni bez tłuszczu w domu.

Składniki: 3 szklanki mąki pszennej,1 łyżeczka soli, q szklanka ciepłej wody.
Wykonanie: mąkę wymieszać z solą, dodać ciepłą wodę. Wyrobić gładkie ciasto, podsypując w razie potrzeby mąką. Przełożyć do ogrzanej miski wysmarowanej olejem. Podzielić na części, wałkować na bardzo cienkie placuszki. Piec z obu stron na suchej patelni, aż na powierzchni placków pojawią się podpieczone pęcherzyki.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama