Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

AGROunia opuściła Hrubieszów, ale jest gotowa wrócić z blokadą

AGROunia zawiesiła protest w Hrubieszowie, ale jest gotowa w każdej chwili wznowić akcję protestacyjną chwili. Do najbliższej niedzieli ważny jest wniosek o strajk przed kolejowym terminalem granicznym PKP-LHS.
AGROunia opuściła Hrubieszów, ale jest gotowa wrócić z blokadą
Jeden z protestów AGROunii

Autor: Archiwum

Przez 12 dnie rolnicy blokowali dojazd do terminala kolejowego w Hrubieszowie. – W minioną sobotę zawiesiliśmy protest. Staliśmy przez długie 12 dni. Teraz czas odpocząć i nadrobić zaległości w pracach paliwowych – mówi Andrzej Waszczuk, lider lubelskiej AGROnii.

Tymczasem rolnicy tłumnie ruszyli do elewatorów sprzedawać zboże po rzędowej zapowiedzi skupu cenie minimalnej 1400 złotych za tonę pszenicy. – PiS proponuje głównie dopłaty. Trzeba przypomnieć, że przez kilkanaście miesięcy nie zrobili nic. Zaspali. Rząd narobił błędów. Dziś się do nich przyznają, ale chcą jedynie robić propagandę – mówił Michał Kołodziejczak w sobotę, w Hrubieszowie. – Te dopłaty to jedynie zwrot poniesionych strat, dobrze gdyby te straty pokryli współwinni tej tragedii z własnej kieszeni: Morawiecki, Kowalczyk, Telus. Powtarzam, żądamy przywrócenia cła na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy, rozbudowy portów – dodał lider AGROunii.

Andrzej Waszczuk zadeklarował, że w razie potrzeby AGRunia jest w stanie szybko wznowić protest. W tej chwili rolnicy są stanie pogotowia strajkowego.

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama