JKS Jarosław – Avia Świdnik 0:0. Znowu bez straty gola
Avia Świdnik zdobyła jeden punkt na boisku lidera z Jarosławia. Obie ekipy miały swoje szanse, ale ostatecznie kibice nie obejrzeli żadnego gola
- 06.10.2013 22:51

JKS po raz kolejny zachował czyste konto. To już 10 mecz z rzędu, w którym beniaminek nie stracił gola. Nadal Piotra Ciska w obecnych rozgrywkach dwukrotnie pokonali jedynie piłkarze z Zamościa.
Mecz w Jarosławiu był bardzo zacięty. W 11 minucie Mateusz Jurczak uderzał z ostrego kąta, ale nie zdołał zaskoczyć Łukasza Gieresza. Znacznie lepszą okazję Jurczak miał w 25 minucie, ale wówczas z bliska huknął nad poprzeczką.
„Żółto-niebiescy” też mieli swoje szanse. Najlepszą Adrian Ligienza, który dostał piłkę w polu karnym rywali i niestety nieczysto ją uderzył przez co poszybowała wysoko nad poprzeczką. Były gracz Lublinianki próbował szczęścia także po strzale bezpośrednio z rzutu wolnego, ale także bez powodzenia.
Po zmianie stron długo niewiele działo się na boisku. Nieco ożywienia w poczynania gości wprowadził Konrad Tarkowski. Rezerwowy świdniczan dwa razy próbował zaskoczyć Ciska, ale bez efektu bramkowego. Im bliżej końca spotkania, tym ciekawiej robiło się na murawie.
Bramkarza z Jarosławia próbował zaskoczyć także Bartłomiej Mazurek, który strzelił tuż przy słupku, ale golkiper po raz kolejny był na posterunku. W 73 minucie aktywny Jurczak zmarnował kolejną dobrą okazje. Po raz trzeci zabrakło mu precyzji.
Piłkę meczową w 88 minucie miał Tomasz Wolan. Napastnik JKS po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzał... tyłem głowy i zdobyłby gola, gdyby na linii swojego bramkarza nie asekurował Łukasz Jankowski. „Janek” zażegnał niebezpieczeństwo i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
– JKS to bardzo niewygodny rywal, który koncentruje się przede wszystkim na defensywie i czeka na okazje do kontr. Widać, że ich taktyka od dawna się sprawdza, bo są przecież w czubie tabeli. Spotkanie było wyrównane i obie drużyny miały swoje okazje.
Mocnym punktem rywali jest zwłaszcza ich bramkarz. Naprawdę zna się na swojej robocie. Były szanse, żeby wygrać, a na pewno lepiej zaprezentowaliśmy się po przerwie. W sumie jeden punkt na trudnym terenie nie jest taki zły – ocenia trener Avii Janusz Dec.
JKS Jarosław – Avia Świdnik 0:0
JKS: Cisek – Barszczak, Saramak, Załoga, Gliniak, Soczek, Pelc, Sobol, Raba, Bańka (68 Wolan), Jurczak.
Avia: Gieresz – Czępiński, Maciejewski, Bednarek, Kowalski, Jankowski, Ligienza (72 Krawiec), Nowak (78 Jeleniewski), Sadło (60 Tarkowski), Mazurek, Białek.
Żółte kartki: Jurczak, Wolan, Załoga, Pelc, Barszczak, Mazurek, Kowalski, Białek.
Sędziował: Paweł Tucki (Zamość). Widzów: 250.
Reklama













Komentarze