Lublinianka Lublin – AMSPN Hetman Zamość 0:1. (ZDJĘCIA)
Hetman pokonał w niedzielę na wyjeździe Lubliniankę 1:0. Po kolejnej porażce gospodarze znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji, bo nad przedostatnią w tabeli Stalą Sanok mają już jedynie cztery punkty przewagi.
- 13.10.2013 19:06

Niedzielny mecz oglądał z trybun były szkoleniowiec Avii Świdnik Tadeusz Łapa, jak zapewniał nie przyjechał jednak na rozmowy o objęciu posady trenera Lublinianki.
– Chciałem tylko obejrzeć ciekawe spotkanie. Nie mam żadnej propozycji z Lublina – powiedział Łapa.
Gospodarze od początku mięli optyczną przewagę. Niestety niewiele z niej wynikało, bo w akcjach w ofensywie wyraźnie brakowało pomysłu.
Najlepszą okazję po stronie gospodarzy miał Filip Ozimek, ale jego mocny strzał z około 20 metrów nie znalazł drogi do siatki. Tuż przed przerwą na listę strzelców o mały włos nie wpisał się Kamil Pliżga. Gracz gości pechowo trafił jednak w słupek.
Po przerwie od razu zrobiło się ciekawiej. Ładnie Patryka Dobromilskiego lobował Erwin Sobiech, ale bramkarz z Zamościa w ostatniej chwili przerzucił piłkę nad poprzeczką. Później uderzenie Kamila Greli z linii bramkowej wybił Patryk Grzegorczyk, a po drugiej stronie boiska niewiele do szczęścia zabrakło Mateuszowi Majewskiemu.
W 54 minucie za wcześniejsze pudło zrehabilitował się Pliżga. Szczęśliwie przedarł się w polu karnym przez dwóch rywali i zdołał zmieścić piłkę obok interweniującego Zapała.
W kolejnych fragmentach bliżej kolejnego gola byli zamościanie. Lublinianka z trudem stwarzała zagrożenie pod bramką rywali. Jeżeli już do tego dochodziło to znowu brakowało ostatniego podania.
– Uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Mieliśmy więcej okazji, zwłaszcza z konty. Co zmieniłem w te kilka dni w drużynie? Po prostu chłopaki uwierzyli w siebie po wygranej z Izolatorem. Cieszymy się z punktów i czekamy na kolejnego rywala – mówi trener gości Jacek Paszkiewicz.
Po kolejnej porażce trener i zawodnicy z Lublina nie chcieli za bardzo rozmawiać. Marcin Zakrzewski rzucił tylko krótko: co ja mogę powiedzieć, znowu przegraliśmy jednym golem.
Lublinianka Lublin – AMSPN Hetman Zamość 0:1 (0:0)
Bramka: Pliżga (54).
Lublinianka: Zapał – Boniaszczuk (75 Kanarek), Grzegorczyk, Paździor, Mazurek, Kozieł, Wójtowicz (64 Gromba), Ścibior (46 Stadnicki), Sobiech, Ozimek, Majewski.
Hetman: P. Dobromilski – Grela, D. Dobromilski, Mazur, Sobczyk, P. Dębicki, Markowski, Kycko, Pliżga (60 Karaszewski), D. Dębicki (80 Baran), Gałka (87 Lachowicz).
Żółte kartki: Grzegorczyk – Kycko, Pliżga, P. Dębicki.
Czerwona kartka: Zapał, Grzegorczyk (Lublinianka, 70 min, za drugą żółtą).
Sędziował: Łukasz Strzępek (Rzeszów). Widzów: 200.
Powiązane galerie zdjęć:
Reklama














Komentarze