Szpital uzyskał dofinansowanie na doposażenie oddziału w ramach konkursu Ministerstwa Zdrowia. O pieniądze ubiegało się 207 podmiotów. Wybrano 152 projekty, na które resort przeznaczył łącznie około 1,5 mld zł.
– Pracownicy oddziału codziennie wykonują ciężką pracę. Zakupiony w ramach dofinansowania nowoczesny sprzęt diagnostyczny i aparatura pozwolą im jeszcze lepiej pomagać pacjentom, a także zwiększą komfort i bezpieczeństwo osób przebywających w KOR - mówi dr n. med. Radosław Starownik, dyrektor naczelny Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie.
Dzięki planowanym zakupom szpital ma przyspieszyć diagnozę oraz podnieść jakość świadczeń zdrowotnych w tym m.in. obniżyć poziom śmiertelności, zmniejszyć odsetek trwałego inwalidztwa oraz skutków powikłań po wypadkach. Pacjenci wkrótce mają odczuć różnicę w opiece medycznej.
– Te środki finansowe to konkretne wsparcie na modernizację, przebudowę i doposażenie szpitalnych oddziałów ratunkowych oraz pracowni diagnostycznych z nimi współpracujących. Dzięki tym inwestycjom pacjenci już wkrótce odczują znaczną poprawę jakości leczenia, bezpieczeństwa i komfortu. Na SOR-ach sprzęt diagnostyczny i aparatura wspomagająca funkcje życiowe pacjenta są użytkowane przez całą dobę, często bez jakiejkolwiek przerwy, stąd szybko się eksploatują – mówi Katarzyna Sójka, minister zdrowia.
Lista sprzętu, który ma doposażyć oddział ratunkowy przy ul. Jaczewskiego jest bardzo długa. Szpital ma w planach zakup m.in. defibrylatorów, kardiomonitorów, analizatorów parametrów krytycznych, wózków resuscytacyjnych, stołów zabiegowych czy urządzenie do mechanicznej kompresji klatki piersiowej podczas resuscytacji krążeniowo-oddechowej. W ramach dodatkowych pieniędzy placówka wyposaży również pracownię diagnostyczną RTG w konsolę opisową oraz aparat rentgenowski.
Zgodnie z zapisami ministerialnego konkursu, dotacja musi zostać rozliczona do końca 2025 roku. Szpital obecnie przygotowuje się do ogłoszenia przetargu. – Okres realizacji zadania oszacowano na 12 miesięcy, natomiast dokładny czas będzie określać treść umowy – podsumowuje Alina Pospischil, rzeczniczka SPSK4.
