Obie drużyny przystępowały do meczu po porażkach w poprzedniej serii. Goście z Suwałk przegrali u siebie z Cuprum Lubin 0:3. Z kolei lublinianie, po meczu, w którym zaprezentowali się z dobrej strony, ulegli na wyjeździe z Projektowi Warszawa 2:3. Zarówno gospodarze, jak też goście w bezpośrednim starciu liczyli na zwycięstwo. Miejscowi byli bardziej zmotywowani.
Od początku ton grze zaczęli nadawać podopieczni Massimo Bottiego, którzy wyszli na prowadzenie 3:1. W zespole z Suwałk występują byli zawodnicy drużyny z Lublina, atakujący Bartosz Filipiak i środkowy Konrad Stajer. Przyjezdni szybko zniwelowali straty. Po kilku akcjach na tablicy wyników był remis 10:10. Chwilę później Bogdanka LUK Lublin objął prowadzenie 13:10. Po zatrzymaniu w ataku Filipiaka miejscowi prowadzili 19:13. Pierwsza partia zakończyła się wygraną gospodarzy 25:20.
Kolejny set rozpoczął się od autowego ataku Tobiasa Branda (0:1). Lublinianie szybko doprowadzili do remisu, a następnie odskoczyli na 3:1. Bogdanka LUK wygrywał 14:9, 19:14, 20:16, 22:17, 24:19. Ostatni punkt w partii zdobył atakiem ze środka Marcin Kania (25:19).
Trzecia partia był bardzo zacięta. Ferreira zapunktował na 5:3, a Mateusz Malinowski na 6:4. W odpowiedzi Konrad Stajer zapunktował na 9:5. Gospodarze do końca kontrolowali przebieg spotkania. Mecz zakończył się autowym atakiem gości.
MVP wybrany został przyjmujący Bogdanki LUK Alexandre Ferreira.
Bogdanka LUK Lublin - Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (25:20, 25:19, 25:18)
Bogdanka LUK: Nowakowski (6), Komenda (1), Kania (6), Malinowski (13), Ferreira (16), Brand (9), Hoss (libero) oraz Krysiak, Schulz, Hudzik.
Ślepsk Malow: Sanchez, Stajer (8), Gallego (11), Filipiak (4), Stern (4), Firszt (5), Czunkiewicz (libero) oraz Żakieta (8), Kaciczak (2), Buculjević, Macyra.
MVP: Alexandre Ferreira (Bogdanka LUK).
Komentarze