Zbiórka korków, które tym razem pomogą małej Kai trwa w zamojskim ZK od dawna. Nakrętki są tam gromadzone m.in. w specjalnych pojemnikach w kształcie serca, które ufundował Zarząd Terenowy NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa w Zamościu. Ostatnio nakrętek było tak dużo, że udało się nimi zapełnić kilka wielkich worków. Transport został już wysłany.
Pozyskane dzięki temu pieniądze pójdą na kosztowną rehabilitację małej Kai. Dziewczynka walczy z napięciem mięśniowym, opóźnieniem psychoruchowym, problemami z komunikacją oraz zaburzeniami ze spektrum autyzmu.
„Jesteśmy bardzo dumni, że mogliśmy w choć w takim stopniu pomóc Kai w jej codziennym funkcjonowaniu. Akcja w zamojskim zakładzie karnym jest prowadzona w sposób ciągły, a kolejne podsumowanie i przekazanie nakrętek przewidziane jest na kwiecień 2024 roku” – napisano w komunikacie ZK Zamość.
