Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Uwierzyła, że córka miała wypadek i oddała oszustowi 30 sztabek złota

84-letnia mieszkanka Lublina została oszukana metodą „na wypadek”. Nic nie podejrzewając przekazała swoje oszczędności.
Uwierzyła, że córka miała wypadek i oddała oszustowi 30 sztabek złota

Autor: Pixabay/zdjęcie ilustracyjne

Do zdarzenia doszło w sobotę, kiedy do starszej mieszkanki Lublina zadzwoniła osoba podająca się za jej córkę. Zaczęła bardzo emocjonalnie opowiadać o spowodowanym przez nią wypadku drogowym i zatrzymaniu przez policję.

Po tym, lublinianka otrzymała kolejny telefon. Tym razem był to fałszywy policjant, który poinformował, że będzie trzeba przekazać bardzo dużą sumę pieniędzy, aby jej dziecko nie poszło do więzienia. Następnie padło polecenie przygotowania wszystkich oszczędności, które miałby odebrać adwokat. Starsza kobieta uwierzyła oszustom bez żadnych podejrzeń. W rezultacie oddała 30 niewielkich sztabek złota o wartości ok. 180 tys. złotych. Lubelscy policjanci poszukują przestępców i stale apelują o rozwagę.

- Jednocześnie apelujemy o rozsądne podejmowanie decyzji finansowych. Policjanci, prokuratorzy czy urzędnicy nigdy nie proszą emerytów o przekazanie jakichkolwiek sum pieniędzy. Nie dzwonimy z prośbą o pomoc w zatrzymaniu sprawców ani z informacją o konieczności zapłaty kaucji za członka rodziny. Tak działają oszuści - przypomina nadkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama