W rubryce ubyli trzeba oczywiście wpisać znacznie więcej nazwisk. Jakub Szczypek przenosi się do Polonii Środa Wielkopolska. Mówi się, że Przemysław Koszel wyląduje w innym czwartoligowcu – Gryfie Gmina Zamość.
Bramkarz Igor Bartnik po okresie wypożyczenia wrócił do Motoru Lublin. Wypożyczenie skończyło się także: Juniorowi Radzińskiemu i Tomaszowi Mamisowi. Ten drugi szuka klubu w wyższej lidze, ale ponoć jest niewielka szansa, że może jeszcze wrócić do ekipy biało-zielonych.
Kto w takim razie może zostać w drużynie trenera Chmury? Chociażby Arkadiusz Korolczuk, Marcel Obroślak czy Karol Rycaj. Możliwe, że w kadrze znajdą się także jego bracia: Dominik i Jakub. Zostaje także Piotr Kuźma, a trwają rozmowy z Mateuszem Chyłą. Zanosi się na dużą rywalizację o miejsce między słupkami. W drużynie jest Szymon Rutkowski, a możliwe, że na treningach pojawi się Patryk Rojek (ostatnio Kryształ Werbkowice), który wiosną sezonu 2020/2021 grał w Orlętach na zasadzie wypożyczenia z Górnika Łęczna. Przygotowania z zespołem rozpocznie także bramkarz, który ostatnio występował w Centralnej Lidze Juniorów, a w swoim CV ma chociażby Legię Warszawa.
Trener Chmura razem z Damianem Pankiem pracują także nad wzmocnieniami i kilka nowych twarzy jest już „zaklepanych”. Na pewno w drużynie pojawi się napastnik z Ukrainy, który grał już w Polsce, ale w innej grupie III ligi. Pojawi się też dwóch zawodników z Pogoni Siedlce, którzy nie załapią się do kadry beniaminka I ligi.
– Nie śpimy tylko cały czas szukamy nowych piłkarzy. Wiadomo, że drużyna będzie młodsza niż ostatnio, ale nie możemy mieć tylko młodych zawodników. Prowadzimy rozmowy także z kilkoma starszymi. Może finansowo jesteśmy ograniczeni, ale nie na tyle, żeby w czwartej lidze nie być normalnym klubem. Wiadomo, że są miejsca, gdzie płacą dużo więcej, ale na pewno nie wszędzie – przyznaje Robert Chmura.
I dodaje, że chciał zatrzymać tych bardziej doświadczonych piłkarzy, jak Szymala czy Zmorzyński. – Jesteśmy zmuszeni, żeby przemeblować drużynę. Chcieliśmy, żeby większość chłopaków związanych z Radzyniem została, ale wybrali inaczej. Spodziewam się jednak, że na pierwszym treningu pojawi się ponad 20 zawodników. Wiadomo, że rozmowy trwają i będą trwały, bo musimy poczekać, aż kogoś odrzucą w III lidze. Wszyscy mówią, że będzie słabo, ale ja uważam, że Orlęta mają dużo do zaoferowania. Na pewno jedną z najlepszych baz treningowych. Są plusy i są minusy, ale staramy się zbudować dobrą drużynę – dodaje opiekun biało-zielonych.
A czy były już jakieś rozmowy na temat celu dla zespołu na sezon 24/25? – Na razie rozmów o awansie nie było. Chcemy być w górnej części tabeli i w zimie zobaczymy co dalej. Kiedy w zespole pojawia się tak dużo zmian, to zawsze forma jest wielką niewiadomą. Może nie przeprowadzimy wielkich i głośnych transferów, jak na czwartą ligę, ale mam nadzieję, że jakoś poskładamy Orlęta – wyjaśnia trener Chmura.
Do treningów spadkowicz z III ligi wróci w najbliższy poniedziałek, 8 lipca. W pierwszym tygodniu zaplanowane są testy (środa-czwartek), a w sobotę gierka wewnętrzna.














Komentarze