Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nie tylko willa Raabego do remontu. Działki od Karuzeli posłużą jako park

Willa Raabego przy ulicy Łomaskiej przejdzie gruntowny remont. Zmieni się też otoczenie zabytku, bo miasto przejmie działki od właściciela Karuzeli i stworzy tam park.
Nie tylko willa Raabego do remontu. Działki od Karuzeli posłużą jako park
Dawna willa Raabego

Autor: EB

W willi mieści się oddział Muzeum Południowego Podlasia. Ale jest w opłakanym stanie i ratusz chce go wyremontować. Kilka miesięcy temu zlecił dokumentację projektową warszawskiej firmie Akint.

Okazuje się, że nie tylko budynek czekają duże zmiany, ale i jego otoczenie. W środę (18 grudnia) na sesji radni zgodzili się na nabycie prawa wieczystego użytkowania działek o powierzchni ok. pół hektara.

– Wycena nieruchomości to 2 mln zł. Czy my to płacimy? Jak to się odbywa? – dopytywał urzędników radny Marek Dzyr (PiS). Teren należy do właściciela galerii handlowej Karuzela, która niedawno zapowiedziała rozbudowę, ale akurat nie na przedmiotowych działkach.

– Dzięki współpracy i dużej życzliwości spółki Karuzela, nieodpłatnie nabywamy prawo użytkowania wieczystego. Na tym terenie chcemy utworzyć park w ramach zaplanowanej inwestycji – wyjaśnia Justyna Gorczyca, zastępczyni prezydenta.

W sumie prace wyceniono na ponad 12 mln złotych, a w przyszłym roku miasto wyda ok. 6 mln zł. W tym duża pula tu unijne dofinansowanie. Przetargu jeszcze nie ogłoszono.

O potrzebie remontu tego obiektu mówi się od dawna. To istotne, bo oddział historyczny muzeum przy ulicy Łomaskiej 21 ma bogatą kolekcję zbiorów i duże braki magazynowe.

Sam budynek ma ciekawą historię. Wywodzący się z rodziny francuskich przemysłowców i handlowców, bracia Henryk i Bernard Raabe w 1869 roku założyli w Białej Podlaskiej fabrykę drewnianych sztyftów do obuwia. Później rozszerzyli swoją działalność i wysyłali swoje obuwnicze części na cały świat. A w pobliżu zakładu w latach 60-tych XIX wieku wybudowali willę. Stąd nazwa. Później, budynek był kilka razy rozbudowywany.
W latach 1940-44 stacjonowało tam niemieckie Gestapo. W dawnych celach niemieckiej katowni muzeum ma prezentować swoje wystawy, ale nie zabraknie też tematycznych pracowni, m.in. nawiązujących do farfurni radziwiłłowskiej z XVIII wieku. W parku zaś odtworzony ma być historyczny ogród nawiązujący do stylu tego oryginalnego.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama