Z ustaleń policji wynika, że jadący od strony Kamienia w stronę Opola Lubelskiego kierowca opla podczas manewru wyprzedzania zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka volkswagenem. Trzy osoby jadące tym drugim samochodem zostały przewiezione do szpitala, w tym 30-letni kierowca w ciężkim stanie. Życiu jego pasażerek w wieku 33 i 64 lat nie grozi niebezpieczeństwo. Cała trójka to mieszkańcy powiatu opolskiego.
Aktualizacja
Początkowo nie było wiadomo, kto prowadził opla. Jechało nim dwoje mieszkańców powiatu lipskiego, kobieta i mężczyzna. Nic poważnego im się nie stało. Żadna z tych osób nie przyznawała się do kierowania. Oboje znajdowali się pod wpływem alkoholu, kobieta (34 l.) miała 1,5 promila, a jej pasażer 0,5 promila.
Według ich początkowych "wyjaśnień" prowadziła osoba trzecia, która miała zbiec z miejsca zderzenia. Policja ustaliła, że taka historia nie miała miejsca, a za kierownicą auta siedziała właśnie 34-latka. Kobiecie grożą teraz poważne konsekwencje, w tym dłuższy rozbrat z prawem jazdy, grzywna, a nawet pożegnanie z wolnością.
Po wypadku droga wojewódzka nr 747 w Kolonii Łaziska przez kilka godzin była zablokowana. Na miejscu pracowały służby ratunkowe. Policjanci kierowców kierowali na objazdy przez Niezdów i Elżbietę. Ruch odblokowany został ok. godz. 23. Obecnie odbywa się już normalnie.
Na Lubelszczyźnie dzisiaj po południu i wieczorem prognozowane są opady śniegu, które będą ograniczały widoczność negatywnie wpływając na warunki panujące na drogach.
