Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zabójstwo ratownika z Białej Podlaskiej. Dzisiaj koledzy zrobią głośny gest

Ratownicy z całej Polski oddadzą dzisiaj hołd swojemu koledze, który został śmiertelnie ugodzony nożem przez pijanego pacjenta w Siedlcach. O godzinie 17 zawyją syreny karetek.
Zabójstwo ratownika z Białej Podlaskiej. Dzisiaj koledzy zrobią głośny gest
Ratownicy z bialskiego pogotowia już w niedzielę oddali hołd swojemu koledze

Autor: TVN24/ Screen

Do tragedii doszło w sobotę około godziny 19 przy ulicy Sobieskiego. - Na miejscu, w trakcie udzielania pomocy 57-latkowi, jeden z ratowników, 64-latek, został ranny w klatkę piersiową. Trafił do szpitala, gdzie niestety zmarł. Drugi z ratowników został zraniony w nadgarstek. Sprawcą czynów był 57-latek, który prawdopodobnie sam wezwał i poprosił o pomoc medyczną - relacjonuje podinspektor Katarzyna Kucharska, rzeczniczka prasowa komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu.

Ratownik na co dzień pracował w pogotowiu w Białej Podlaskiej i mieszkał w Rakowiskach. – W naszej stacji był ratownikiem od 1987 roku. Postaramy się pomóc rodzinie naszego ratownika na wszelki możliwy sposób- deklaruje dyrektor Igor Dzikiewicz. Przy bialskim pogotowiu już w niedzielę wieczorem zawyły syreny karetek w geście upamiętnienia.

57-letni sprawca został zatrzymany, ale jeszcze w niedzielę przebywał w szpitalu ze względu na obrażenia głowy.  – Był nietrzeźwy. Pobrano krew do badań. Trwają czynności śledcze pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Siedlcach – zaznacza policjantka. Agresor miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Mężczyzna ma zostać przesłuchany w poniedziałek. Prokuratura Rejonowa w Siedlcach wszczęła już śledztwo „w sprawie zabójstwa ratownika medycznego z motywacją zasługującą na szczególne potępienie”.  Grozi za to nawet dożywocie.


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama