Przegląd prasy: Lubelskie może stać się nowym zagłębiem węgla

O przyszłości polskiego węgla rozmawiano podczas Kongresu Górniczego w Katowicach. Gazeta przytacza słowa Mirosława Tarasa, byłego prezesa spółki Lubelski Węgiel Bogdanka. Według niego polskie górnictwo wymaga modernizacji, co wiąże się z wielkimi nakładami. Tymczasem, jak stwierdził, najłatwiej inwestuje się w nowe obszary eksploatacji. - Przyszłość należy do nowych projektów typu green field, zlokalizowanych na nowych, efektywnych złożach, takich jak w Lubelskim Zagłębiu Węglowym (LZW), gdzie warunki geologiczno-górnicze są o wiele korzystniejsze niż na Śląsku - oceniał Taras. Były prezes "Bogdanki" stwierdził, że złoża na Śląsku są już prawie wyeksploatowane i tamtejsze górnictwo będzie wygaszać działalność. Zyska na tym Lubelszczyzna. Wiceprezes Kompanii Węglowej Piotr Rykala przyznał, że w warunkach górniczo-geologicznych, jakie występują na Śląsku, tamtejsze kopalnie nie osiągną wydajności kopalni Bogdanka. Według Państwowego Instytutu Geologicznego na LZW jest 11 udokumentowanych złóż węgla kamiennego o zasobach wynoszących 9272 mln ton. Tylko jedno złoże, o zasobności 811 mln ton, jest zagospodarowane. W tej chwili działa w nim tylko Bogdanka, która zamierza zwiększyć wydobycie.