Przed kilkoma miesiącami powstało w Chełmie Centrum Wolontariatu. Zainteresowanie młodych ludzi niesieniem pomocy innym było ogromne. Dzisiaj po entuzjazmie pozostało już tylko wspomnienie, a telefon biura informuje, że nie ma takiego numeru.
21.08.2001 10:49
Oferta opracowana przez Powiatowy Urząd Pracy oraz Centrum Aktywizacji Młodych była skierowana do bezrobotnych absolwentów. Miała wyzwolić w nich aktywność i zapobiec apatii spowodowanej brakiem zajęcia. W pierwszych tygodniach odpowiedziało na nią ponad 100 osób. Zaproponowano im pracę w trzech grupach. Zajęcia w świetlicach środowiskowych, opiekę nad chorymi w domu oraz pomoc w organizowaniu w mieście imprez artystycznych i kulturalnych. Po półrocznej, nieodpłatnej pracy, PUP miał finansować specjalistyczne szkolenia i nagradzać pisemną rekomendacją.
- Skończyło się na zapale - mówi Alicja Nawrocka z PUP. - Na kolejne spotkania przychodziło coraz mniej osób. Dzisiaj szkolimy tylko trzy i to wcale nie pod kątem wolontariatu.
Nie powiodła się więc kolejna inicjatywa urzędników przyjścia z pomocą bezrobotnym. I to w roku ogłoszonym przez ONZ Rokiem Wolontariatu.
(aba)
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze