Anna Szewc
Decyzje te zapadły na sesji w poniedziałek 30 czerwca. Głosowanie nad wotum zaufania poprzedziła debata nad raportem o stanie miasta za rok 2024. Wielu radnych chwaliło rządy Rafała Zwolaka, ale pojawiły się też głosy lekkiej krytyki.
Ostatecznie licząca 15 głosów większość z klubów PiS i prezydenckiego podniosła rękę za. Przeciw było sześcioro radnych Koalicji Obywatelskiej, a dwójka tych, którzy mandaty zdobyli z list Andrzeja Wnuka od głosu się wstrzymała.
>>> Prezydenta nie ma, ale wotum zaufania jest. Absolutorium też <<<
Znacznie bardziej jednomyślnie wypadło głosowanie nad udzieleniem Rafałowi Zwolakowi absolutorium za wykonanie zeszłorocznego budżetu. Tutaj jedynie radny Krzysztof Sowa (KWW Andrzeja Wnuka) wstrzymał się od głosu.
„Dziękuję wszystkim radnym RM - absolutnie wszystkim” – napisał w poniedziałek wieczorem w mediach społecznościowych prezydent Zamościa. Dziękował również swoim zastępcom, dyrektorom wydziałów i urzędnikom. Bo jak podkreślał, sesja absolutoryjna to nie tylko podsumowanie jego pracy, ale „wspólnej pracy całego samorządu”.
„Był to trudny rok, pełen problemów i wyzwań, którego efekty sa widoczne w przestrzeni naszego miasta. Mimo spłacania kredytu i cięcia kosztów wiele udało się zrobić” – ocenił Rafał Zwolak. Dodał, że liczy na dalszą współpracę ze wszystkimi. „Nie zawsze jest to łatwe, ale robimy wszystko dla miasta i mieszkańców. Wspólnie razem możemy naprawdę zrobić wiele dla Zamościa” – stwierdził.
