Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Znał hodowlę jak mało kto. Doświadczony pracownik RPN przechodzi na emeryturę

Poniedziałek, 28 lipca był dla Jana Lucjana Słomianego ostatnim dniem pracy w Roztoczańskim Parku Narodowym. Wieloletni kierownik Ośrodka Hodowli Zachowawczej we Floriance przeszedł na emeryturę. Już wyznaczono jego następcę.
Znał hodowlę jak mało kto. Doświadczony pracownik RPN przechodzi na emeryturę
Jan Lucjan Słomiany związany był z ośrodkiem hodowlanym we Floriance od początku jego istnienia, przez wiele lat kierował nim

Autor: Roztoczański Park Narodowy

Jan Lucjan Słomiany, absolwent zootechniki na Akademii Rolniczej w Lublinie (dzisiejszy Uniwersytet Przyrodniczy) przepracował w RPN ponad 40 lat. Z ośrodkiem we Floriance, gdzie hodowane są przede wszystkim koniki polskie, ale również bydło rasy polskiej czerwonej i białogrzbiete oraz owce uhruskie był związany właściwie od początków jego istnienia.

Etat zwolniony przez Słomianego objął już jego wieloletni współpracownik, również bardzo doświadczony pracownik RPN – Bartłomiej Kaproń.

Kończył tę samą uczelnię, co jego poprzednik, również zootechnikę, ale o specjalizacji hodowla koni i jeździectwo. W roztoczańskim parku pracuje już ponad 23 lata. Swoją współpracę z poprzednim kierownikiem wspomina bardzo dobrze. Przyznaje, że wiele mógł się od niego przez te lata nauczyć. Podobnie jak dyrekcja i inni pracownicy parku docenia zaangażowanie Jana Lucjana Słomianego w służbę na rzecz przyrody oraz wkład w rozwój ośrodka we Floriance.

Przypomnijmy, że zarówno tę hodowlę, jak i park narodowy, któego siedziba znajduje się w Zwierzyńcu, będzie można poznać dokładnie już w nadchodzący weekend podczas imprezy Dzień Otwarty w RPN.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama