Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kiedy wolność została internowana. Chełm pamięta 13 grudnia

Nie było tu miejsca na rutynę ani formalne gesty. Była pamięć, cisza i świadomość, że wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze. W Chełmie uczczono 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego – jednego z najbardziej dramatycznych momentów w powojennej historii Polski.
Kiedy wolność została internowana. Chełm pamięta 13 grudnia
W wydarzeniu wzięli udział byli internowani, przedstawiciele organizacji kombatanckich, służb mundurowych, parlamentarzyści oraz zaproszeni goście

Źródło: Miasto Chełm/fb

W sobotę, 13 grudnia, w Chełmie odbyły się uroczystości upamiętniające 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce oraz Dzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego. Tegoroczne obchody zgromadziły tych, którzy historię znają nie tylko z podręczników, ale także z własnych doświadczeń.

Uroczystości rozpoczęła Msza Święta o godz. 9.00 w Bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, odprawiona w intencji Ojczyzny oraz ofiar represji z lat 80. Po nabożeństwie uczestnicy przeszli na Górę Chełmską, gdzie przy krzyżu upamiętniającym księdza Jerzego Popiełuszkę złożono wieńce i wiązanki. Kolejnym punktem były obchody przy tablicy na murze Zakładu Karnego w Chełmie, poświęconej internowanym działaczom „Solidarności” z terenu miasta.

W wydarzeniu wzięli udział byli internowani, przedstawiciele organizacji kombatanckich, służb mundurowych, parlamentarzyści oraz zaproszeni goście. Samorząd Chełma reprezentowali Radosław Wnuk – I Zastępca Prezydenta Miasta Chełm oraz Dorota Rybaczuk – Przewodnicząca Rady Miasta Chełm, wraz z radnymi.

13 grudnia 1981 roku zapisał się w historii jako dzień, w którym władza wystąpiła przeciwko własnemu społeczeństwu. Stan wojenny wprowadzono na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, niekonstytucyjnego organu kierowanego przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego. W jego trakcie internowano łącznie 10 131 działaczy „Solidarności”, a życie straciło ponad 70 osób. Symbolem tamtej przemocy stała się śmierć 9 górników z kopalni „Wujek” w Katowicach, zastrzelonych podczas pacyfikacji strajku.

Choć stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 roku, a zniesiony 22 lipca 1983 roku, jego skutki – strach, złamane kariery, rozbite rodziny – ciągnęły się latami.

 

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama