Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Podczas rozmowy wyznał, że w trakcie jazdy dwukrotnie zjechał z drogi, powodując uszkodzenia pojazdu – co potwierdzał stan techniczny samochodu.
– 68-latek wyjaśnił, że nie chce wracać do domu, ponieważ obawia się, że w stanie zdenerwowania mógłby komuś zrobić krzywdę – informuje podkomisarz Jagoda Maj z lubartowskiej policji.
W związku z tym mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia i wykonania dalszych czynności procesowych. Samochód zabezpieczono na parkingu strzeżonym, a prawo jazdy mężczyzny zostało elektronicznie zatrzymane.
Mieszkaniec gminy Niedźwiada odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna oraz przepadek samochodu.
Policja apeluje o odpowiedzialność. – Alkohol i kierownica to śmiertelnie niebezpieczne połączenie. Piłeś – nie jedź. Nie narażaj siebie ani innych uczestników ruchu drogowego – przypomina funkcjonariuszka.

















Komentarze