Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Antek stracił oboje rodziców. Trwa zbiórka dla czternastolatka

Cztery lata temu choroba zabrała mu ojca, a w grudniu tego roku po dwóch miesiącach od pożaru domu, w szpitalu zmarła jego mama, 37-letnia Kasia. Pomóc czternastolatkowi w tym trudnym czasie starają się przyjaciele rodziny - w internecie trwa zbiórka, której celem finansowe wsparcie Antoniego.
Antek stracił oboje rodziców. Trwa zbiórka dla czternastolatka
Na skutek poparzeń doznanych w wyniku pożaru domu w Gęsi, w grudniu zmarła 37-latka. Kobieta po śmierci męża sama wychowywała syna

Źródło: PSP Parczew

Los nie oszczędzał 14-letniego Antka. Przed czterema laty chłopiec stracił ojca, który zmarł na Covid-19. W październiku tego roku w jego domu w miejscowości Gęś w powiecie parczewskim wybuchł pożar. W jego trakcie, jak relacjonują bliscy rodziny, Kasia kazała synowi uciekać przez okno. Dzięki jej szybkiej reakcji, dziecku nic się nie stało. Ona sama jednak, zanim zdołała wybiec z płonącego budynku, doznała poważnych poparzeń. Śmigłowiec zabrał ją do szpitala w Łęcznej, gdzie po dwóch miesiącach śpiączki, zmarła. 

- To była mądra, radosna, piękna kobieta. Gdy wchodziła do pomieszczenia, była jak iskierka. Rozświetlała wszystkich swoją osobowością, uśmiechem. Wiem, że planowała wyjechać na wakacje. Mówiła, że chce wygrzać się na słońcu, odpocząć. Odciąć się od przeszłości i zacząć nowy rozdział, nowe życie - wspomina w rozmowie z nami bliska jej osoba, z trudem powstrzymując łzy. 

Antek został sam. Obecnie jest pod opieką babci. Przed nim wybór szkoły średniej, ta wymarzona, do której planował się dostać, znajduje się poza miejscem jego zamieszkania. O jego finansowe zabezpieczenie starają się przyjaciele rodziny. 

- Nie cofniemy tej tragedii, ale możemy pomóc mu przejść przez najciemniejszy czas — dać mu wsparcie, stabilność i poczucie, że świat nie odwrócił się od niego plecami. Pomóżmy mu stanąć na nogi. Każda złotówka to znak, że ktoś po drugiej stronie go widzi - napisał założyciel internetowej zbiórki, Radosław Sobczak. 

Dotychczas zbiórka wsparło ponad 220 osób, które wpłaciły łącznie ponad 14,5 tys. zł. Celem jest 250 tysięcy. Wszyscy, którzy chcą pomóc mogą to zrobić ZA POMOCĄ SERWISU ZRZUTKA.PL.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama