Zamiast dywaników samochodowych były przemycane papierosy - w sumie ponad 45 tys. paczek. Funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego, którzy jednocześnie sprawdzili dwa magazyny lubelskiej firmy zatrzymali dwóch mężczyzn. W niedzielę 30 i 38-latek mają usłyszeć zarzuty.
aa, KWP Lublin
16.03.2014 09:53
- W piątek po południu dwie grupy policjantów z Centralnego Biura Śledczego weszło jednocześnie na teren dwóch magazynów lubelskiej firmy zajmującej się eksportem akcesoriów samochodowych do Wielkiej Brytanii - relacjonuje mł. insp. Janusz Wójtowicz, rzecznik Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji.
Do kartonów, zamiast deklarowanych dywaników do samochodów były pakowane papierosy, w większości pochodzące z przemytu za wschodniej granicy. Funkcjonariusze CBŚ zabezpieczyli ponad 45 tys. paczek papierosów.
- Wartość uszczuplenia na rzecz Skarbu Państwa wyniosła prawie milion złotych - podaje insp. Wójtowicz.
Policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Lublina w wieku 30 i 38 lat. Pierwszy z mężczyzn - Mariusz S. był już wcześniej karany za przestępstwa o charakterze kryminalnym.W ujawnieniu nielegalnego procederu policjantom pomogła współpraca z firmą logistyczna o zasięgu europejskim. Paczki, w których jechały do Wielkiej Brytanii papierosy z przemytu były specjalnie skonstruowane. Po otwarciu pudła wystawały atrapy elementów wyposażenia samochodów. Po nimi przemytnicy ukrywali nielegalne papierosy.
Policjanci ustalili, że zabroniony prawem proceder mógł trwać ok. 2 lat.
Przemytnicy mogli liczyć na wysokie dochody. - Cena paczki papierosów przemycanej zza wschodniej granicy sięga kilku złotych, a ta sama paczka sprzedawana w Anglii osiągała cenę 6-7 funtów brytyjskich - podaje przedstawiciel lubelskich policjantów.
W niedzielę zatrzymani mężczyźni zostaną doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, gdzie usłyszą zarzuty.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze